Auto Świat Wiadomości Aktualności Trudno uwierzyć, że to Solaris komunikacji miejskiej z Piły. Został przerobiony w Ukrainie

Trudno uwierzyć, że to Solaris komunikacji miejskiej z Piły. Został przerobiony w Ukrainie

Z Piły na front w Ukrainie pojechał Solaris Urbino 10. Zanim tam jednak trafił, został zmodyfikowany nie do poznania. Teraz to opancerzony pojazd ratujący życie.

Solaris przerobiony na opancerzony autobus medyczny
Solaris przerobiony na opancerzony autobus medycznyAuto Świat/Facebook/Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich

Dziś to już nie jest Solaris, a "Oleg Gubal". Autobus nazwano tak na cześć jednego z ukraińskich bohaterów wojennych. Pojazd przeszedł długą drogę, zanim stał się czymś, co pasuje do filmu "Mad Max".

Na początku był to zwykły miejski Solaris, który woził pasażerów w Pile. Pojazd po wykasowaniu z taboru został przekazany fundacji Humanosh, która z kolei oddała go Ukraińcom.

Już w Ukrainie autobus został przerobiony przez rumuńskich specjalistów, którzy zrobili z niego wóz medyczny. Jak informuje serwis transinfo.pl, ma on stację dezynfekującą, klimatyzację, aparaturę tlenową i generator prądu. Jego wyposażenie obejmuje m.in. specjalne nosze i łóżka dla osób przed i po uzyskaniu opieki medycznej oraz specjalne pomieszczenie do przeprowadzania zabiegów chirurgicznych. Bazuje on na pięciu karetkach i trzech pojazdach opancerzonych i może pomóc nawet 60 osobom dziennie lub 30, którzy są ciężej ranni.

To już nie jest autobus miejski

Z wyglądu zupełnie nie przypomina już miejskiego autobusu. Wszystkie szyby poza przednią zostały usunięte, pojazd dostał dodatkowe lekkie opancerzenie i został pomalowany na zielono. Przednia szyba jest z kolei chroniona gęstą siatką, podobnie jak reflektory.

Dla Ukraińców ważne było także to, że Solaris ma rampę, która normalnie pomaga osobom niepełnosprawnym w wejściu na pokład. Na froncie z kolei ułatwi ona wnoszenie rannych do środka. Co więcej, wnętrze autobusu zapewnia personelowi warunki zbliżone do tych na klasycznej sali szpitalnej.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków