- Google Maps to jedna z ulubionych aplikacji polskich kierowców. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, jak dużo funkcji jest w niej ukrytych. Korzystanie z nich może znacznie poprawić działanie aplikacji.
- Dobrym przykładem jest planowanie tras. Google może to zrobić bardzo dokładnie, ponieważ Mapy mają dostęp do masy danych. Appka potrafi oszacować natężenie ruchu w danym dniu i godzinie.
- Żeby lepiej zaplanować trasę (i samochodem, i komunikacją miejską) warto wcisnąć trzy kropki w lewym górnym rogu ekranu.
- Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Onetu
Wiele osób nie wyobraża sobie funkcjonowania bez Google Maps, ale to nie może dziwić. Z czasem popularna aplikacja stała się prawdziwym kombajnem przeróżnych funkcji. Google Maps to znacznie więcej niż zwykła nawigacja. To kompleksowe narzędzie, które służy nie tylko do wytyczania trasy. Użytkownicy mogą dzięki niej odkrywać atrakcje turystyczne, przeglądać recenzje restauracji, wyszukiwać kontakt do najbliższego mechanika, a nawet zakupić bilet na miejską komunikację. Możliwości są praktycznie nieograniczone. Bardzo przydaje się, kiedy chcemy zaplanować trasę. Warto zapoznać się ze sposobami na polepszenie działania Map.
Dalszą część artykułu znajdziesz pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSprawdzasz trasę w Google Maps, a potem się spóźniasz
Google Maps jest nieocenione, kiedy chcemy sprawdzić trasę, której nie pokonujemy codziennie. Pozwala zaplanować, o której powinniśmy wyjechać samochodem, żeby zdążyć, a także zobaczyć, jak do celu dojedziemy najszybciej. Od dawna już Google świetnie sprawdza się w dużych miastach, gdzie pozwala także sprawdzić rozkład jazdy komunikacji miejskiej. Potrafi także wyznaczać trasy transportem publicznym. Oczywiście zaplanuje wam także trasę rowerem czy pieszo.
Pojawia się jednak jeden problem. Kiedy wpiszecie cel i poprosicie Google Maps o wyznaczenie trasy, to zrobi to tu i teraz, biorąc pod uwagę aktualne warunki na drodze. To może prowadzić do kłopotów... Sprawdzicie np. trasę na lotnisko lub dworze w niedzielę wieczorem, a Mapy oszacują ją na kilkanaście minut. W poniedziałek rano... wpadniecie w korki i może się okazać, że się spóźnicie, a na pewno podczas jazdy będą wam towarzyszyć nerwy. Za Google Maps stoją jednak potężne serwery, na których natężenie ruchu w danych dniach i godzinach jest zapisywane i analizowane. Planując swoją wyprawę możecie wpisać dzień i godzinę, a Google Maps pokaże spodziewany czas. Algorytm poda widełki szacowanego czasu dojazdu. Wtedy nie dacie się zaskoczyć, ponieważ Mapy was ostrzegą, że konkretne odcinki mogą się korkować, a czas dojazdu będzie znacznie dłuższy.
Co ważne, ta funkcja działa i dla nawigacji samochodowej i planowania trasy komunikacją miejską. Przyda się więc też np. turystom, którzy planują zwiedzania obcego miasta. Jak w
Przeczytaj także: Nawigacja Waze ma trzy świetne rzeczy, z powodu których nie wrócę już do Google Maps
Jak zaplanować trasę w Google Maps?
To bardzo proste, ale Google nie chwali się zbytnio tą jakże przydatną funkcją. Podczas wyznaczania trasy trzeba wcisnąć trzy czarne kropki, które znajdują się w prawym górnym ekranu. Otworzy się specjalne menu, a w nim kilka opcji. M.in.:
- opcje (tu kryje się unikanie opłat, autostrad promów czy preferowanie trasy z najniższym spalaniem)
- dodaj przystanek,
- ustaw godzinę wyjazdu lub przyjazdu,
- przypomnij, kiedy wyruszyć,
- czy udostępnij trasę.
Nas oczywiście najbardziej interesuje "ustaw godzinę wyjazdu lub przyjazdu". Po kliknięciu otworzy się menu i można podać Mapom Google wszystkie najważniejsze informacje. Wtedy poda wam znacznie dokładniejszy wynik i ostrzeże o potencjalnych korkach. Poniżej przykładowa trasa z Sadyby do centrum Warszawy.
Google Maps ma wiele funkcji dla kierowców
Zapewne w imię przejrzystości i wygody obsługi Google nie zalewa ekranu tysiącem powiadomień i belek. Wiele funkcji jest poukrywanych. Jeśli często z Google Maps korzystacie, to warto przeklikać się przez menusy. Znajdziecie wiele przydatnych ustawień, które znacznie poprawią działanie nawigacji.
Dobrym przykładem może być ikonka plusa, która pojawia się podczas korzystania z nawigacji. Po jej kliknięciu możemy ostrzec innych kierowców o zdarzeniach na drodze: wypadku, kontroli policyjnej, zamkniętym pasie lub robotach drogowych. Pisaliśmy o niej więcej w tym miejscu: Google Maps ukrywa pod małym plusem funkcję, którą kochają kierowcy. Zacząłem jej używać