Rostock inwestuje w mobilne fotoradary. Zysk przewyższa koszty wynajmu

• Władze miasta Rostock w Niemczech wynajęły mobilny fotoradar, uzasadniając to ogromnymi zyskami płynącymi z funkcjonowania urządzeń do pomiaru prędkości
• Przychody z mandatów za przekroczenie prędkości do połowy października br. wyniosły ok. 36 mln zł
• Największe przekroczenie prędkości na autostradzie miejskiej w Rostocku wyniosło ponad 70 km na godz.
• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Kto by pomyślał, że fotoradar może pełnić nie tylko funkcję kontrolną, lecz także sposobu na biznes. Wielu kierowców wciąż twierdzi, że urządzenia do pomiaru prędkości służą wyłącznie do "wyciągania" pieniędzy od użytkowników dróg. Decyzja podjęta przez główną komisję Rady Miasta Rostock w Niemczech niejako potwierdzają tę opinię.

Jak szybko zwraca się koszt wynajmu fotoradaru? Niewiarygodne dane

Jak informuje serwis ndr.de, władze niemieckiego miasta Rostock zatwierdziły niedawno kwotę 200 tys. euro (ok. 850 tys. zł) na kolejny rok wynajmu przyczepy z fotoradarem. To pozornie zaskakująca decyzja, bo budżet miasta jest zamrożony. Okazuje się jednak, że księgowi umieją liczyć, bo pieniądze przeznaczone na wynajem, dzięki kierowcom, zwrócą się bardzo szybko.

Tylko do połowy października br. nieplanowane dodatkowe dochody miasta z tytułu kar płaconych przez kierowców przekraczających prędkość wyniosły — uwaga — ok. 8,5 mln euro (niemal 36 mln zł). To oznacza, że kwota przeznaczona na wynajem urządzenia zwróci się już po trzech tygodniach!

• Przeczytaj także: Austriackie miasta automatycznie skontrolują pojazdy. Mandat to nawet 2180 euro

Jakie było największe przekroczenie prędkości?

Władze Rostocku mają świadomość, że fotoradary to dobry sposób na zdobywanie dodatkowych środków, bo kierowcy niezmiennie ignorują obowiązujące ograniczenia prędkości. Serwis ndr.de zwraca uwagę, że przypadków przekraczania dozwolonej szybkości jest znacznie więcej, niż przewidywano.

Fotoradar w NiemczechTobias Arhelger / Shutterstock

Do kontrolowania kierowców wykorzystywane są głównie stałe fotoradary rozmieszczone w tym hanzeatyckim mieście. W br. władze miasta zdecydowały się także na wynajem dwóch mobilnych urządzeń. Spośród stałych punktów kontroli prędkości najskuteczniejszymi są te ustawione przy autostradzie miejskiej. Rekordowy wynik zanotowany w tym miejscu to przekroczenie prędkości o ponad 70 km na godz.

Jakie kary za przekroczenie prędkości obowiązują w Niemczech?

Kierowcy, którzy w Niemczech pojadą zbyt szybko, muszą liczyć się z możliwością ukarania mandatem. Jego wysokość zależy od kilku czynników, takich jak:

• o ile kilometrów na godzinę został przekroczony dopuszczalny limit,
• gdzie popełniono wykroczenie (teren zabudowany czy poza nim),
• jakim pojazdem poruszał się kierowca (osobowy, ciężarowy lub z przyczepą).

Podstawą do ustalenia wysokości kary jest ustawa o ruchu drogowym oraz katalog mandatów. Co ważne, grzywna ustalana jest indywidualnie przez odpowiedni organ.

Warto pamiętać, że w Niemczech kierowcy mają prawo odwołać się od decyzji o nałożeniu grzywny. Mają na to dwa tygodnie, ale warto zastanowić się, czy to dobra droga. Postępowanie sądowe wiąże się z dodatkowymi kosztami i stresem i w wielu przypadkach rozsądniejszym rozwiązaniem jest po prostu opłacenie mandatu i bardziej ostrożna jazda w przyszłości.

• Przeczytaj także: Niemiecka policja kontroluje kierowców używających aplikacji. Mandat za skorzystanie z jednej funkcji