Wczoraj o 6:00 funkcjonariusze weszli na ustalone wcześniej adresy posesji w okolicach Wołomina i Rembertowa, gdzie znajdowały kryjówki przestępców. W tym samym czasie druga grupa policjantów pojechała do Skierniewic, gdzie przebywać miał zleceniodawca kradzieży samochodów mężczyzna o pseudonimie "Hrabia".

W małej miejscowości pod Wołominem zatrzymano kompletnie zaskoczonego 43-letniego Cezarego W. ps. "Czuły" odpowiadającego w grupie za kradzieże i paserstwo samochodów. W Skierniewicach zatrzymano 33-letniego Artura S. ps. "Hrabia", u którego podczas przeszukania znaleziono dokumenty zakupu rolnych gruntów oraz magazynów od jednej ze spółdzielni. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić czy na zakupionej przez mężczyznę posiadłości nie ma kradzionych pojazdów. Jak się okazało po dotarciu na miejsce w magazynach i pomieszczeniach gospodarczych znajdowało się kilka tysięcy części samochodowych. Na terenie posesji funkcjonariusze zabezpieczyli nowy samochód, którego przestępcy nie zdążyli jeszcze pociąć i rozebrać oraz szereg innych podzespołów samochodowych elektronicznych i mechanicznych.

W trakcie prowadzonych ustaleń okazało się, że w kradzieże pojazdów zamieszana jest jeszcze jedna osoba. Jak się okazało Piotr K., który obecnie przebywa w areszcie w Bydgoszczy, ma na swoim koncie również kradzieże samochodów.

Jak ustalili funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej członkowie grupy najchętniej kradli samochody marek francuskich i japońskich czyniąc sobie z tego procederu stałe źródło dochodu. W ciągu kilku lat przestępczej działalności mogli skraść w Warszawie łącznie kilkaset samochodów.