W miejscowości Magierów w gminie Solec – Zdrój do rowu wjechała kobieta podróżująca z trójką dzieci. 35-latka prowadząca auto to Ukrainka z okolic Kijowa, która uciekła ze swojego kraju przed wojną. Kobieta podróżowała z 9-letnim synem i dwiema córkami. Rodzina jechała do Krynicy Zdroju, do znajomych, u których miała się schronić.
Na miejscu pojawili się policjanci z buskiej komendy, jednak nie udało im się naprawić auta – w Volkswagenie uszkodzone zostało nie tylko koło. Mundurowi wezwali na miejsce pomoc drogową. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że klientami jest ukraińska rodzina, zaoferował odholowanie samochodu za darmo. Za uszkodzonym pojazdem podążyli policjanci. Samochód trafił do stacji obsługi, gdzie także naprawiono go i umyto gratis. Ponadto buski przedsiębiorca zapewnił rodzinie ciepły posiłek.