Dobre warunki drogowe dopingują wielu kierowców do ryzykownej i szybkiej jazdy, zwłaszcza w weekendy. Każdego roku, począwszy od kwietnia, na drogach robi się coraz niebezpieczniej.

Statystyki mówią same za siebie. W 2009 r. w kwietniu, w stosunku do lutego, liczba wypadków wzrosła o ponad 16%, a zabitych – o 27%, a w lipcu, w porównaniu do lutego, liczba wypadków była większa o 61%, a zabitych – o 81%.

Policja chce uświadomić kierowcom, że gwałtowny wzrost wypadów w okresie wiosenno-letnim wcale nie musi być regułą.

W czasie trwania policyjnych działań kontrole będą prowadzone kaskadowo, z częstą zmianą punktów pomiaru, a także dynamicznie, z użyciem videorejestratorów. Przy tak nasilonych sprawdzeniach piraci drogowi nie mogą czuć się bezkarni – tym bardziej, że videorejestratory znajdą się zarówno w radiowozach oznakowanych, jak i nieoznakowanych.

Akcja "Prędkość" ma na celu nie tylko karanie kierowców, choć mandatów nie będzie brakować, ale też uświadomienie wszystkim, że kara finansowa za przekroczenie prędkości jest najłagodniejszą konsekwencją takiego czynu, najdotkliwszą jest bowiem wypadek drogowy i tragedia jego uczestników.

źródło: Biuro Ruchu Drogowego KGP