mocy na tylną oś. W normalnych warunkach jazdy 90 proc. siły napędowej trafia na przód. Jednak system 4Motion nie jest oferowany ze wszystkimi silnikami - jedynie z 140-konnym dieslem oraz dwoma "benzynami": 2.0 FSI o mocy 150 KM oraz 3.2 V6 (250 KM). Mieliśmy okazję jeździć takim samochodem z silnikiem wysokoprężnym. Pierwsze odczucia? Szczególnie na śliskiej nawierzchni świetne wrażenie pozostawia trakcja pojazdu - koła zachowują się, jakby wgryzały się w podłoże.Przy normalnych nawierzchniach przy silniku TDI nie odczuwaliśmy żadnej utraty mocy. Dane fabryczne mówią jednak co innego. Passat 4Motion jest trochę wolniejszy - prędkość maksymalna wynosi 201 km/h (normalna wersja 206 km/h), a "setka" osiągana jest o 4 s później. Średnie spalanie wzrosło o 0,5 l.
Volkswagen Passat 4Motion - Passat na 4 łapy
Buksowanie kół przy ruszaniu czy znacznie niebezpieczniejsze przy zmianie pasa ruchu na nie do końca odśnieżonej nawierzchni są passé! Każdy, komu dane będzie jeździć Pasatem 4x4, stanie się fanem jazdy w zimowych warunkach. Elektronicznie sterowane sprzęgło Haldex przy poślizgu przednich kół przekazuje do 50 proc.