Wygląd jest oczywiście kwestią gustu, ale naszym zdaniem w porównaniu z szykownym designem nowego Volkswagena Polo grzeczne „ubranko” Skody Fabii prezentuje się skromnie. Stylistykę Skody poprawia trochę biały dach (opcja). Bierzemy jednak pod uwagę przede wszystkim zalety wnętrza, a tych Fabii nie brakuje. Z przodu obydwa samochody oferują taką ilość miejsca, że bez obaw można się nimi wybrać w daleką podróż. I chociaż w Skodzie siedzi się trochę za wysoko, a Polo ma zbyt krótkie siedziska, to przestronność obu samochodów oceniamy wysoko. Tym bardziej że u obu rywali znajdziemy wygodne fotele z dobrym trzymaniem bocznym.
Różnice? Polo zostało odrobinę lepiej wykończone, a dzięki chowanym w oparciu zagłówkom łatwiej jest złożyć tylną kanapę. Poza tym takie rozwiązanie poprawia widoczność do tyłu. Cena, jaką trzeba zapłacić za bardziej ponętne kształty Volkswagena Polo, to mniejsza niż w Skodzie Fabii ilość miejsca w tylnym rzędzie. Niezbyt przestronnie jest zarówno na wysokości głów, jak i kolan, ponadto do Polo trudniej się wsiada przez wąski otwór drzwi. Mniejszy jest również bagażnik Volkswagena. Fabią przewieziemy o co najmniej jedną torbę więcej, a przy złożonym oparciu nawet o dwie. Polo ma zadatki na prymusa, jeśli chodzi o walory praktyczne. Bagażnik wyposażono w podwójną podłogę, dzięki czemu wewnątrz kufra nie ma progu załadunkowego (w Fabii 17 cm). Oprócz tego po złożeniu tylnego rzędu siedzeń uzyskujemy, inaczej niż w Skodzie, zupełnie płaską powierzchnię.
Stare, klekoczące TDI z pompowtryskiwaczami w Skodzie Fabii nie ma żadnych szans z nowoczesnym common railem napędzającym Volkswagena Polo. Obydwa silniki rozwijają 105 KM, jednak to VW pod względem osiągów wygrywa zawsze o włos. Podczas sprintu do „setki” okazuje się lepszy o 0,8 s. Niby niewiele, ale w codziennym użytkowaniu jest to zauważalne. Pomimo dłuższych przełożeń skrzyni biegów Polo lepiej wykorzystuje moment obrotowy, równomiernie rozwija moc w całym zakresie obrotów i zapewnia lepszą elastyczność. Pod tym względem Skoda Fabia dorównuje Volkswagenowi Polo tylko na 4. biegu. Podczas zwiększania prędkości na ostatnim przełożeniu przewaga Polo się powiększa.
Kolejna dominajcja VW ujawnia się przy porównaniu hałasu, jaki wytwarzają zastosowane silniki. Nowoczesna jednostka „niemca” pracuje znacznie ciszej. Jakby tego wszystkiego było jeszcze mało, Volkswagen okazuje się ekonomiczniejszym pojazdem. Średnio spala o 0,8 l/100 km mniej. W dziedzinie napędu Skoda musi uznać wyższość rywala. Miejmy nadzieję, że Czesi już niebawem będą mogli sięgnąć do magazynów VW po nowocześniejszy napęd.
Na 16-calowych kołach z oponami o profilu 45 Volkswagen Polo i Skoda Fabia prezentują się atrakcyjnie, jednak cierpi na tym komfort jazdy. Sztywno zestrojone zawieszenie Skody przy takim ogumieniu ma problemy z krótkimi nierównościami, a to przeszkadza zwłaszcza podczas jazdy miejskiej. Polo również nie radzi sobie z każdą dziurą. Zawieszenie nie tłumi wszystkich wstrząsów, dobitnie informując pasażerów o stanie drogi. Obydwa samochody nie mają problemów z długimi, szybko przejeżdżanymi nierównościami. VW trochę lepiej trzyma się nawierzchni.
Szerokie 16-calowe koła, ESP, precyzyjne układy kierownicze – na odcinku testowym obydwa auta zapewniają mnóstwo frajdy, i to przy dużych rezerwach bezpieczeństwa. Volkswagen Polo prowadzi się precyzyjniej, do tego ma bardziej harmonijnie zestrojone ESP i znacznie krótszą drogę hamowania. Przy zimnych tarczach Polo jadące początkowo 100 km/h zatrzymuje się niemal o pół metra wcześniej od Skody Fabii. Jeszcze większa jest różnica po rozgrzaniu elementów ciernych. Wówczas Volkswagen zatrzymuje się o ponad metr bliżej.
Skoda Fabia uznawana jest za samochód praktyczny i przystępny cenowo. Kto spojrzy jednak na cennik, ten się rozczaruje. Podstawowa Fabia 1.9 TDI w wersji Classic kosztuje 51 000 zł (obecna promocja – upust 1000 zł). Wyposażona jest jedynie w 4 poduszki powietrzne, ABS oraz wspomaganie kierownicy. Klimatyzacja półautomatyczna to wydatek 2100 zł, ESP 2500 zł, a kurtyny powietrzne kosztują 1500 zł. Nie znamy jeszcze specyfikacji i cen Volkswagena Polo, który na polskim rynku zadebiutuje we wrześniu 2009 r., ale można się spodziewać, że będzie droższy od Fabii. W Niemczech ceny Volkswagena Polo wyposażonego w 105-konnego diesla zaczynają się od 18 385 euro.PODSUMOWANIE
Volkswagen Polo niemal na każdym kroku udowadnia swoją wyższość. Czy oznacza to jednak, że Fabia stoi na straconej pozycji? W żadnym wypadku! Skoda to nowoczesne auto, a odmienności w codziennej eksploatacji wcale nie okazują się takie duże. Poza tym idę o zakład, ze różnica w cenie między oboma autami będzie znacząca, więc nie spodziewałbym się masowego przechodzenia klientów Skody do VW.
red. Piotr Burchard
Poligon doświadczalny w postaci Skody Fabii czy Seata Ibizy przyniósł Volkswagenowi oczekiwane efekty. Debiutujące Polo to pojazd dopracowany niemal pod każdym względem. Ma przestronne wnętrze i świetnie się prowadzi. Jednak największą przewagę nad Skodą widać w dziedzinie napędu. Diesel z wtryskiem common rail jest dynamiczny, cichy oraz oszczędny.
red. Tomasz Kamiński