W chwili obecnej gama silników Cadillaca składa się z jednostek 4-, 6- i 8-cylindrowych. Taka oferta jest jednak niewystarczająca w walce z najważniejszymi konkurentami, którymi są Audi, BMW i Mercedes-Benz. Wiceprezydent General Motors Bob Lutz powiedział jednak dla brytyjskiego magazynu AutoWeek, że GM pracuje nad nowym 12-cylindrowcem. Silnik miałby trafić do zupełnie nowego modelu, którym będzie superluksusowy sedan z silnikiem z przodu i napędem na tylną oś.
Nowa jednostka napędowa zostanie stworzona przez połączenie dwóch silników GM 3,6 V6 z rozwarciem cylindrów pod kątem 60º. Powstanie więc 12-cylindrowy silnik o pojemności 7,2 l, który będzie oferował moc ok. 441 kW (600 KM) i moment obrotowy ok. 725 Nm. Silnik zostanie wyposażony w technologię bezpośredniego wtrysku paliwa i wyłączanie cylindrów, oszczędzający paliwo.
W chwili obecnej przebiegają testy w centrum badawczo-rozwojowym w Lang Lang, znajdującym się w pobliżu Melbourne w Australii. Dwunastocylindrowy silnik będzie testowany w australijskim modelu Holden Commodore ze zmodyfikowaną platformą Zeta koncernu General Motors.
Bez odpowiedzi pozostaje na razie pytanie o design auta, prawdopodobnie stylistyka nawiąże do studium Cadillac Sixteen z roku 2003.