Jak w wielu nowych konstrukcjach tego rodzaju, napęd przednich kół włącza się samoczynnie z chwilą stwierdzenia uślizgu kół tylnych. System blokady mechanizmu różnicowego tylnej osi także funkcjonuje w pełni automatycznie i kierowca nie ma tu nic do powiedzenia. Może on natomiast w ekstremalnych warunkach ręcznie wybrać tryb Low, co oznacza załączenie większego przełożenia i stałego napędu czterech kół. Tylko dwie wersjeHyundai Terracan dostępny jest w naszym kraju (przynajmniej na razie) jedynie z dwoma zespołami napędowymi. Pierwszy z nich składa się z czterocylindrowego diesla zbudowanego z wykorzystaniem technologii bezpośredniego wtrysku Common Rail oraz pięciobiegowej, ręcznej skrzyni przekładniowej. Podstawą drugiego jest benzynowy, widlasty silnik sześciocylindrowy z wielopunktowym wtryskiem paliwa, z którym współpracuje czterobiegowa przekładnia automatyczna. Wersja z dieslem oferowana jest w poziomie wyposażeniowym Middle, a benzynowa - którą można rozpoznać na pierwszy rzut oka po braku dodatkowego wlotu powietrza na pokrywie komory silnika - w luksusowej odmianie High. Bogate wyposażenieWyposażenie seryjne Terracana 2.9 CRDi (cena podstawowa 135 tys. zł) obejmuje m.in.: automatyczną klimatyzację z nawiewem na tylne siedzenia, system ABS z rozdziałem siły hamowania EBD, poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera oraz przednie pasy z napinaczami i ogranicznikami napięcia, centralny zamek i elektryczne szyby, radioodtwarzacz CD, skórzane pokrycie kierownicy i gałki zmiany biegów, fotel kierowcy z regulacją wysokości i profilu odcinka lędźwiowego oraz składaną i dzieloną w proporcji 60:40 kanapę tylną.W luksusowej wersji benzynowej (cena podstawowa 149 tys. zł) do wyposażenia standardowego należą ponadto skórzana tapicerka, tylny spoiler oraz przyciemniane szyby w tylnej części auta. Obie odmiany modelu Terracan dostępne są także z homologacją na samochód ciężarowy. Za przegrodę w tylnej części auta dopłacić trzeba 1500 zł.
Galeria zdjęć
1/3 Władca bezdroży
2/3 Władca bezdroży
3/3 Władca bezdroży
