To już kolejny przypadek, w którym zawodzi instalacja LPG zamontowana przez niefachowych specjalistów. Prawdopodobna przyczyną wybuchu i pożaru samochodu było rozszczelnienie się mieszalnika gazu.
Zdarzenie miało miejsce po zatankowaniu gazu i wyjeździe pojazdu z opolskiej stacji paliw. Na całe szczęście dla właściciela pojazdu to zdarzenie zakończyło się tylko poparzeniem, chociaż samochód, a właściwie jego fragmenty, pojechał na lawecie prosto do składnicy złomu.
Źródło i zdjęcia: Opolskie Ratownictwo