Dla wielu osób rozgrywanie wyścigów górskich w Trójmieście budzi duże zdziwienie. Tymczasem trasa w Sopocie należy do najtrudniejszych w Polsce. Jest bardzo techniczna i wymagająca.

Po wypadkach, które miały miejsce w przeszłości, organizatorzy zrobili wszystko, aby zwiększyć bezpieczeństwo. Kierowcy mogą więc dać wszystko z siebie, choć po trzech minutach jazdy po zakrętach, ze średnią szybkością dochodzącą do 128 km / godz. są zazwyczaj mocno zmęczeni...

W klasyfikacji generalnej 11 Lotos Grand Prix Sopot 2008 dominował Robert Kus, który w tym sezonie nie poniósł jeszcze porażki.

Tymczasem bardzo interesująca rywalizacja trwała w klasie A - 1150, gdzie spotkali w gronie ośmiu kierowców o zwycięstwo z siedmioma konkurentami rywalizował reprezentujący barwy naszego portalu, Piotr Bogdański.

Pierwszego dnia lider klasyfikacji A - 1150 spisał sie doskonale, choć startował w nowym, nieznanym sobie samochodzie Fiat Seicento Abarth.

W drugim dniu Piotr prowadził po pierwszym przejeździe wyścigowym, jednak podczas drugiego niesłychanie szybko pojechał Piotr Karniewicz w Fiacie Seicento Kit Car, który okazał sie nieznacznie szybszy od Bogdańskiego.

W przekroju dwóch rund GSMP w Sopocie, Piotr Bogdański uzyskał najwięcej punktów, dzięki czemu powiększył przewagę nag konkurentami i wyraźnie prowadzi w klasyfikacji Mistrzostw Polski A - 1150!

Piotr Bogdański: Szczęśliwy! Tak chyba jednym słowem można opisać nastrój po Grand Prix w Sopocie. Jestem pod wielkim wrażeniem samochodu,którym jechałem. Przyspiesza i hamuje niesamowicie! Trasa w Sopocie wymaga maksymalnego skupienia od startu do mety, a ewentualny błąd może kosztować dużo.Pierwszego dnia wygrałem pewnie swoją klasę i byłem nawet wysoko w "generalce", z czego się bardzo cieszę.Drugiego dniajechałem "swoje", ale koledzy przyspieszyli. Pierwszy podjazd wygrałem z Piotrkiem Karniewiczem zaledwie o 0,140 sekundy i zrobiło się "ciasno". W drugim podjeździe jeszcze przyspieszyłem, ale niestety było to za mało. Tego dnia Piotrek był bardzo szybki. Pozostałem liderem klasy, z czego jestem zadowolony, ale trzeba pamiętać, że do końca sezonu zostało jeszcze osiem rund. Chciałem podziękować Automobilklubowi Rzemieślnik oraz serwisowi Roadlook.pl za wsparcie,oraz Bany Motorsport za topowo przygotowane auto i super atmosferę w Sopocie!

Siódma i ósma runda GSMP odbędzie się w dniach 1 - 3 sierpnia w Siennej.

Zdjęcia: Piotr Poźniak