Tor sprzyja raczej pojazdom z tylnym napędem, wszyscy członkowie zespołuliczą jednak na jak najwyższe miejsca na mecie, które zapewnią im możliwie najlepszą pozycję przed finałowymi wyścigami w Makao. Podstawą tej determinacji są dwa zwycięstwa odniesione na włoskim torze Imola podczas ostatniego w sezonie europejskiego spotkania WTCC, które umocniły pozycję marki Seat jako lidera mistrzostw.
Gabriele Tarquini i Yvan Muller tworzą obecnie czołówkę klasyfikacji kierowców, a Seat zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji producentów. Tarquini ma na koncie 109 punktów. Drugie miejsce zajmuje Muller (102 punkty). Augusto Farfus – bezpośredni rywal obu zawodników – zgromadził dotychczas 91 punktów. 40 punktów do podziału nie pozostawia wątpliwości, że walka o tytuł rozegra się między kierowcami Seata i BMW.
Gabriele Tarquini jest bardzo skoncentrowany na najskuteczniejszej taktyce zespołu:
- Myślę, że kierowcy Seata muszą jechać bardziej defensywnie niż w Imola, gdzie wszyscy nastawialiśmy się na atak. Specyfika toru Okayama niezbyt sprzyja naszym samochodom. Moim celem jest zdobycie jak największej liczby punktów dla zespołu - mówi.
- Naszym głównym celem, któremu podporządkowane są wszystkie inne, jest stworzenie optymalnej sytuacji, w której Seat będzie mógł obronić tytuł mistrzowski w kategorii producentów. Wyniki kierowców muszą zejść na drugi plan. Tor Okayama jest trudny i całkowicie nieprzewidywalny ze względu na ciągle zmieniającą się pogodę – trudno więc także o jakiekolwiek prognozy dotyczące wyników... - twierdziYvan Muller.
W kategorii producentów Seat prowadzi z dorobkiem 271 punktów, przed BMW - 250 punktów. Wwalce o tytuł mistrzowski praktycznie nie liczą się ani Chevrolet (175 punktów), ani Łada (78). Maksymalna punktacja, jaką może uzyskać marka, wynosi 18 w jednym wyścigu, więc do podziału pozostały jeszcze 72 punkty (2 wyścigi w Japonii i 2 w Makao). Nie ma więc co liczyć na to, że ostateczny wynik mistrzostw rozstrzygnie się po pierwszym spotkaniu w Azji.
Tor Okayama o długości 3703 metrów położony jest w pobliżu miasta o tej samej nazwie, około 200 km od Osaki.
Początkowo prywatny tor został wyremontowany w 1994 roku na potrzeby Formuły 1, a następnie uzyskał certyfikat pozwalający na rozgrywanie międzynarodowych wyścigów samochodowych. Obiekt znajduje się w dolinie otoczonej gęsto zalesionymi górami, dlatego prawdopodobieństwo opadów deszczu w czasie wyścigu jest bardzo wysokie. Tak było w zeszłym roku, kiedy to deszczowa pogoda przyczyniła się do zwycięstwa Rickarda Rydela jadącego samochodem Seat Leon TDI i Toma Coronela za kierownicą benzynowego Leona.