Seat Sport utrzymuje prowadzenie w klasyfikacjach mistrzowskich kierowców i producentów, ale jego przewaga w stosunku do bezpośredniego rywala BMW wynosi tylko jeden punkt. Wyścig jest trudnym wyzwaniem i zostanie rozegrany w decydującym momencie przed azjatycką rundą mistrzostw, która będzie toczyć się w Japonii i Makao.

Minimalne różnice między rywalami na tym etapie mistrzostw to konsekwencja kilku zmian w regulaminie technicznym, które wprowadzono w trakcie sezonu.

Wyścig w Imola stanowi ogromne wyzwanie dla zespołu. Bardziej niż kiedykolwiek musi on zdobyć więcej punktów niż rywale, aby zachować przewagę przed wyścigami w Azji.

Włoski kierowca Seata Gabriele Tarquini, który objął prowadzenie w klasyfikacji mistrzowskiej po ostatnim wyścigu w Oschersleben, czuje wielką motywację przed włoskim spotkaniem.

Tarquini mówi: WTCC to widowiskowa realizacja i zapraszam wszystkich kibiców do Imola, gdzie w najbliższy weekend będą mogli zobaczyć pasjonujące zmagania. Do końca sezonu pozostały trzy spotkania i nie mam zamiaru pozwolić, aby nasi rywale dogonili nas w klasyfikacjach.

Gabriele Tarquini stoi na czele zwartej grupy zawodników walczących o tytuł.

Kolejne miejsca zajmują: Augusto Farfus (BMW), Yvan Muller i Rickard Rydell (Seat) i Andy Priaulx (BMW).