Polak po treningach przed VII rundą niemieckiego cyklu Porsche Carrera Cup zakładał sobie dostanie się do pierwszej piętnastki kwalifikacji. Walka była jednak bardzo zacięta, a Lukas dojechał do mety dopiero na 23. pozycji.

Z tego też pola wystartował do głównego wyścigu.

Początek rywalizacji na torze Nürburgring przebiegał po myśli Roberta Lukasa, który zdołał zaraz po starcie wyprzedzić trzech przeciwników. W kolejnych okrążeniach Polak wykorzystywał nadarzające się okazje, z powodzeniem unikając problemów. Dzięki swojej równej jeździe i zimnej krwi Lukas wywalczył najlepszy jak dotąd wynik w historii swoich występów w PCC, zajmując ostatecznie 12. miejsce w klasyfikacji końcowej tej rundy.

Dla zespołu Seyffarth Motorsport, w którego barwach startuje Robert Lukas nie jest to jedyny powód do świętowania. Należy dodać, że Jan Seyffarth – kolega Lukasa z teamu – wygrał po raz drugi z rzędu eliminację PCC. Dwa pozostałe miejsca na podium przypadły odpowiednio Martinowi Raggingerowi oraz Marco Holzerowi (obaj reprezentują zespół Porsche Junior Team).

Robert Lukas: Początek wyścigu rozpoczął się dla mnie bardzo dobrze, gdyż udało mi się od razu wyprzedzić trzech zawodników. Pierwszy zakręt pojechałem po zewnętrznej i wyszło mi to na korzyść - tym bardziej, że po prawym nawrocie czekał na mnie lewy łuk. Doszło do małej stłuczki, którą zdołałem ominąć i awansowałem o kilka pozycji. Cały wyścig jechałem swoim tempem, uzyskując w nim 12. czas. Później wyprzedziłem Carl-Olova Carlsson’a. Następnie przez długi czas walczyłem w Philipp’em Wlazikiem. Cały zespół jest bardzo zadowolony z tego startu: ja uzyskałem życiowy wynik w Porsche Carrera Cup, a Jan Seyffarth wygrał drugi raz z rzędu. Po dłuższej przerwie zdobyłem kolejne punkty do klasyfikacji generalnej, co bardzo mnie cieszy w kontekście dwóch ostatnich rund. Teraz przed nami dłuższa przerwa w startach i po raz kolejny spotkamy się na obiekcie na Circuit de Catalunya w Barcelonie w dniach 19 - 21 września.

Klasyfikacja generalna po VII rundzie:1. Rene Rast - 109 pkt.; 2. Chris Mamerow - 97 pkt.; 3. Jan Seyffarth - 96 pkt.; 23. Robert Lukas - 8 pkt.