- Nawet nie marzyliśmy o takim wyniku. Czwartkowe kwalifikacje i treningi nie wskazywały na to, że uda nam się być wysoko. Mieliśmy 24. pole. Inne ekipy przyjechały lepiej przygotowane niż w roku ubiegłym i było widać, że stawka będzie bardzo wyrównana. Na starcie pojawiło się kilka prototypów. Górą w wyścigu były jednak niezawodne Porsche.

Polska załoga Lukas Motorsport w składzie: Robert Lukas, Adam Kornacki, Mariusz Miękoś, Stefan Biliński, Teodor Myszkowski ukończyła zmagania na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej, awansując w ostatnich pięciu godzinach zmagań z ósmej pozycji. Osiągnięty wynik jest historycznym rezultatem uzyskanym przez polski zespół w 24-godzinnym wyścigu. Nie obyło się jednak bez dramatycznych wydarzeń na trasie całodobowego maratonu. Jadący na swojej ostatniej zmianie Kornacki, zaliczył w 19. godzinie zmagań kontakt z samochodem Solution F, którego kierowca stracił kontrolę na jednym z nawrotów.

- Po uderzeniu i po tym jak poczułem, że ucieka woda z chłodnicy, przyszły mi do głowy najczarniejsze myśli. Przecież w 2008 roku po podobnej sytuacji nie ukończyliśmy razem z Mariuszem rundy DSMP w Moście. Wtedy też na skutek uderzenia nie wytrzymała chłodnica. Nawet po tym, jak mechanicy uporali się ze skutkami uderzenia, różne rzeczy mogły się zdarzyć. Chłodnica mogłaby dalej przeciekać i byłoby po wyścigu. Mieliśmy dużo szczęścia, że prędkość, przy której doszło do uderzenia, nie była za duża. To są jednak wyścigi. Tor w Dubaju jest bezpiecznym obiektem z asfaltowymi strefami bezpieczeństwa. Nie da się jednak wszystkiego przewidzieć i zdarzają się takie sytuacje jak ta, w której ja brałem udział. Zresztą w tym roku były chyba z dwa poważne wypadki, w tym jedno z udziałem Ferrari.

Kluczem do sukcesu zespołu Lukas Motorsport z Adamem Kornackim w składzie okazała się idealna strategia. Wymiany kierowców podczas okresu neutralizacji, oszczędzanie samochodu na czwartkowych treningach oraz nieatakowanie tralek podczas 24-godzinnego maratonu - wszystko to sprawdziło się w tego typu rywalizacji. Oprócz powyższego incydentu wyścigowego, zespół Lukas Motorsport podróżował bez większych problemów.

- Mało brakowało, a mielibyśmy wyścig bez historii - powiedział dziennikarz TVN Turbo. - Szef naszego teamu zadbał o to, aby ani razu nie zmieniać tarcz hamulcowych i klocków. Inne ekipy przychodziły i świeciły latarkami, chcąc zobaczyć, co tam jest założone. Jechało się rewelacyjnie, wszystko funkcjonowało bez zarzutu: skrzynia, sprzęgło. Nasze pitstopy za każdym razem były coraz szybsze.

Piąta edycja Dunlop 24H of Dubai zakończyła się zwycięstwem francuskiego zespołu IMSA Performance MATMUT 1 dysponującego Porsche 997 GT3 RSR. Załoga w składzie Raymond Narac/Patrick Pilet/Marco Holzer w ciągu 24 godzin pokonała 608 okrążeń. Pozostałe dwa miejsca na podium przypadły samochodom BMW Z4 M Coupe należącym do Petronas Syntium oraz drugiego w roku ubiegłym Al-Faisal.

Relacji z rewelacyjnego występu polskiej załogi poświęcone zostaną dwa najbliższe wydania magazynu Auto Sport (premiery 21 i 28 stycznia, godz. 19.15). Galerie oraz filmy z drugiego startu Adama Kornackiego w tej imprezie będzie można obejrzeć na stronie www.adamkornacki.pl.

- Korzystając z okazji, chciałbym podziękować obecnej na miejscu ekipie TVN Turbo, która przygotowywała materiał z tej imprezy - dodał na zakończenie Kornacki. - Dziękuję zespołowi oraz kierowcom Lukas Motorsport za wyjątkowy występ uwieńczony bardzo cennym wynikiem. Dziękuję także oczywiście firmie Lactima za pomoc w umożliwieniu mi tego startu.

5. Dunlop 24H of Dubai - klasyfikacja generalna

1. Raymond Narac/Patrick Pilet/Marco Holzer/Pascal Gibon/Christophe Bourret (F/F/D/F/F) Porsche 997 GT3 RSR 608 okr.

2. Nobuteru Taniguchi/Masataka Yanagida/Fariqe Hairuman/Johannes Stuck/Hiroki Yoshida (J/J/MAL/FL/J) BMW Z4 M Coupe -3 okr.

3. Abdulaziz al-Faisal/Claudia Hürtgen/Marko Hartung/Khalid al-Faisal (SA/D/D/SA) BMW Z4 M Coupe -5 okr.

4. Jürgen Häring/Taki Konstantinou/Rene Münnich/Marc Basseng (D/GR/D/D) Porsche 997 GT3 Cup -20 okr.

5. Robert Lukas/Mariusz Miękoś/Stefan Biliński/Teodor Myszkowski/Adam Kornacki (PL) Porsche 997 GT3 Cup -35 okr. (3. miejsce w klasie A6)

6. Heinz Schmersal/Mike Stursberg/Stephan Rösler/Christoph Koslowski (D/D/D/DK) Porsche 997 GT3 Cup -40 okr.

7. Hubert Bergh/Magnus Öhman/Patrik Söderlund/Johan Stureson (S) Porsche 997 GT3 Cup -41 okr.

8. Aleksandr Gajdar/Arno Klasen/Andriej Kruglik/Michael Schratz (UA/D/UA/D) Porsche 997 GT3 Cup -41 okr.

9. Peter Schmidt/Kersten Jodexnis/David Horn/Hans-Christian Zink (D) Porsche 997 GT3 Cup -42 okr.

10. Sven Heyrowsky/Dietmar Haggenmüller/Florian Scholze/Hannes Plesse/Arkin Aka (D/D/D/D/TR) Porsche 997 GT3 Cup -44 okr.