Youabian Puma został zbudowany przez malą firmę samochodową z Los Angeles. Na ubiegłorocznym International Motor Show w tym mieście przyciągnął sporo uwagi zwiedzających. Auto, którego cena wynosi 1 100 000 dolarów, zostało stworzono dla przyjemności użytkowników.
Ten potwór liczy aż 6,14 m długości, jego rozstaw osi wynosi 4,15 m (między jego kołami zmieściłaby się większość małych samochodów obecnych na naszym rynku). Szerpokość auta jest też imponująca, wynosi ona 2,35 m. Konstrukcję ze stali i aluminium nakrywa obudowa z włókna szklanego.
Z przodu Youabian Puma wygląda jek terenówka, tył przypomina nieco Porsche Boxstera. Wnętrze auta pochodzi od Volvo C70. O tym dawcy świadczą wyraźnie deska rozdzielcza i fotele. Konstruktor usiłował częściowo to ukryć poprzez inne umocowanie przedniego panelu i wyposażeniu go w dwa duże wyświetlacze.
Patrząc z boku na samochód jest on dość nieproporcjonalny, kabina jest znacznie przesunięta do przodu. Na 22-calowe chromowane felgi założono ogromne opony o wysokości 44 i szerokości 21 cali. Youbian Puma ma napęd wyłącznie na tylną oś, co nie pozwala na płynną jazdę w terenie.
Pod maską tego potwora tkwi potężny ośmiocylindrowy silnik o pojemności siedmiu litrów i maksymalnej mocy 504 KM, pochodzący z produkcji General Motors. Jednostka napędowa współpracuje z sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów. Od zera do setki auta rozpędza się w 5,9 sekundy. Producent nie podaje jednak prędkości maksymalnej swego dzieła. Na szosie Youabian Puma spala średnio 11 litrów paliwa na 100 km, w mieście ta wartość wynosi już 16 l/100 km. Aby zapewnić wystarczający dystans do przejechania samochód wyposażono w dwa zbiorniki benzyny o łącznej pojemności 70 litrów.
Przy tak dużych rozmiarach Youbiana Pumy tylko gwarancja wygląda mizernie. Producent daje tylko rok lub 10 tysięcy mil.
CZYTAJ TAKŻE: