Na trasie stało się jednak coś nieoczekiwanego. Na 47 km przed metą odcinka Roma miał nad swym rywalem 47 s przewagi. Kierowca z RPA pilotowany przez Dirka von Zitzewitza nie tylko odrobił tę stratę, lecz także odskoczył jeszcze od zawodnika Mitsubishi na 24 s. Trzeci na mecie był Francuz Luc Alphand (Mitsubishi Pajero Evo MPR12). W klasyfikacji generalnej pucharu świata po tej eliminacji prowadzi de Villiers (26) przed Romą i Alphandem (obaj po 22 pkt).