- Ograniczenia poruszania się będą obowiązywały 10-11 listopada
- Wyjątki pozwalające na kontynuację niektórych rodzajów pojazdów
- Kierowcy narażają się na mandat w wysokości od 200 do 500 zł w przypadku niezastosowania się do zakazu
W listopadzie będzie to już drugi raz, gdy niektórzy kierowcy będą objęci zakazem poruszania się po drogach. Chodzi oczywiście o pojazdy o masie przekraczającej 12 ton. Kierowcy ciężarówek będą musieli więc zjechać na parking i przeczekać ten czas. Ograniczenia wprowadzone są z okazji Święta Niepodległości.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOgraniczenia w ruchu przez dwa dni
Już w przeddzień święta, 10 listopada, zakaz ruchu dla ciężarówek zostanie wprowadzony od godz. 18:00 i potrwa do 22:00. Ograniczenia będą kontynuowane także w dniu 11 listopada, kiedy to kierowcy ciężarówek będą musieli zrezygnować z podróży przez cały dzień, bo w godz. od 08:00 do 22:00.
Mimo wprowadzenia tych zakazów, istnieją pewne wyjątki, które pozwalają na kontynuowanie niektórych rodzajów przewozów. Do nich należą transport artykułów szybko psujących się, przewóz żywych zwierząt, a także dostawy mleka, zboża i leków. Ponadto wyjątki przewidziane są dla pustych pojazdów zmierzających po ładunek lub wracających po jego rozładunku. Ważnym aspektem jest również możliwość zwolnienia z zakazów pojazdów powracających z zagranicy na teren Polski w celu zakończenia przewozu.
- Przeczytaj także: Pieszy myślał, że ma pierwszeństwo na pasach i poszedł na skargę. Policjanci odprawili go z mandatem
Nie tylko kierowca zostanie ukarany
Kierowcy, którzy nie zastosują się do zakazów, muszą liczyć się z ryzykiem otrzymania mandatu w wysokości od 200 do 500 zł. Ponadto kara dla przewoźnika w takim przypadku to 2000 zł, a dla zarządzającego transportem wynosi 1000 zł.
Zakaz ruchu dla ciężarówek został wprowadzony, by poprawić przepustowość dróg, gdy jest na nich największy ruch.