Kochał rajdy samochodowe i wszystko co “warczy” na kołach.

Urodził się 26 lipca 1937 r. w Poznaniu. Do Olsztyna trafił w roku 1950 i mieszkał w grodzie nad Łyną do dzisiaj. Absolwent Technikum Samochodowego, co w dużej części wyjaśnia jego zainteresowania do motoryzacji.

Ze sportem motorowym zetknął się w roku 1958, jeszcze jako uczeń „samochodówki”. Na wstąpienie do Olsztyńskiego Klubu Motorowego Ligi Przyjaciół Żołnierza namówił go szkolny kolega, motocyklista Grzegorz Staryk. Przygodę z motoryzacją rozpoczął od złożenia z części motocykla IŻ-350.

W 1959 roku w ramach pierwszego kroku motorowego uzyskał licencję sportową.

Jeszcze za czasów członkostwa w LPŻ, a więc pod koniec lat sześćdziesiątych, wybrany został w skład Rady Klubu. Włodzimierz Śniady rozstał się, z... wyczynem. Jak sam przyznawał nie posiadał zadatków na sportową gwiazdę. Dostrzeżono w nim natomiast kandydata na dobrego organizatora. Podjął rękawicę i tak stał się działaczem.

W 1962 roku wybrany został w skład władz Zarządu Okręgowego PZM. Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych przez trzy czteroletnie kadencje, piastował funkcję prezesa. Przez szesnaście lat wchodził w skład Głównej Komisji Sportu Samochodowego PZM. Zasiadał w Zarządzie Głównym PZM.

W latach 1964-1967 piastował funkcję kierownika biura Automobilklubu Warmińsko-Mazurskiego. Właśnie w tym czasie powstała w stowarzyszeniu myśl zorganizowania w naszym regionie rajdu, w randze Mistrzostw Polski. W 1968 roku w olsztyńskimruszyły Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski kol. W. Śniady głównyinicjator i organizatorpierwszych RSMP, któremu przypisuje się, że jest twórcą Rajdu Kormoran, był 18-krotnie jegokomandorem - dyrektorem. Wprowadził do rajdów wiele innowacji jak: prolog, radio rajdowe etc.

W kolejnych latach był we władzach Auto-Moto-Klubu „OZOS”, a następnie OKS-OZOS i OKS „Stomil Olsztyn. Po postawieniu tego ostatniego w stan likwidacji wszedł w skład komitetu założycielskiego Motoklubu Olsztyn, a następnie w skład jego zarządu. W roku 1997 został prezesem nowo powstałego, zresztą z jego inicjatywy, Automobilklubu Olsztyńskiego.

Jak się przyznawał był lepszym organizatorem niż zawodnikiem. A może powierzenie mu przed laty kierownictwa Mistrzostw Polski w Motocrossie i rozgrywanych w Olsztynie Mistrzostw Świata w klasie 125 cm3 sprawiło, że znalazł sobie miejsce w wyczynowym sporcie motorowym. Jego nauczycielem, w sprawach organizacyjnych, był Tadeusz Jesionowski. To on, wpoił mu podstawową zasadę dobrej organizacji zawodów.

Wszczepił wiedzę, że nic nie dzieje się przypadkowo. Drugim czynnikiem, który ugruntował jego pasję do rajdów, była praca w OZOS „Stomil”, kiedy zajmował się zarówno stworzeniem teamu rajdowego, jak i organizacją Rajdu Kormoran.

Wyszkolił i zainspirował wielu działaczy, którzy obecnie samodzielnie organizują kierują największymi imprezami samochodowymi w Polsce.

Włodek„odjechał” od nas na ostatniąprostą, z której nie ma powrotu. Sędzia doczesnego życia pokazał mu biało-czarną szachownicę…

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 9 maja 2008r o godz. 14,15 w kaplicy przy ul. Poprzecznej, skąd o godz. 14,45 nastąpi wyprowadzenie do kościoła św. Józefa w Olsztynie.