Zmiany w homologacjach

Zastój w gospodarceNowe przepisy najmocniej uderzą w interesy małych przedsiębiorców. Zdaniem Grzegorza Korczyńskiego, dyrektora Departamentu Rozwoju Produktów Europejskiego Funduszu Leasingowego, rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury z pewnością nie ożywi polskiej gospodarki. Z jednej strony głośno mówi się o szerokich udogodnieniach dla potencjalnych inwestorów, a z drugiej wprowadza nowe ograniczenia dotyczące rynku motoryzacyjnego. Korczyński podkreśla, że siłą polskiej gospodarki są małe i średnie przedsiębiorstwa. Od ich rozwoju w dużym stopniu zależy rozwój pozostałych gałęzi gospodarki. Niestety, ostatnie doniesienia na temat wprowadzenia zmian w zasadach homologacji pojazdów oznaczają, iż samochody najczęściej używane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą nie będą mogły być oferowane w wersji ciężarowej. Dla kupujących samochód na potrzeby firmy liczą się przede wszystkim ulgi podatkowe. Możliwość odliczania 22-procentowego podatku VAT. Właśnie te udogodnienia skłaniają właścicieli małych firm do zakupu auta z homologacją ciężarową.Jak jest w UE Z fiskalnego punktu widzenia w Niemczech nie występuje rozgraniczenie na samochody dostawcze i osobowe. Osoba prowadząca działalność gospodarczą ma wolną rękę w doborze pojazdu. Może również odliczać 16-procentowy VAT zawarty w cenie auta, paliwa, kosztach napraw itp. Ponadto musi prowadzić kartę ewidencyjną przebiegu pojazdu lub płacić zryczałtowany podatek. Wojciech Drzewiecki, prezes firmy Samar monitorującej rynek motoryzacyjny, twierdzi, że Ministerstwo Finansów po wejściu w życie nowych rozporządzeń prawdopodobnie będzie skłonne wprowadzić korzystne ulgi podatkowe dla osób prowadzących własny biznes. Jeśli tak się nie stanie, sprzedaż nowych aut może spaść o około 15 procent. Mając na uwadze, iż samochody z kratką w wersjach hatchback i kombi stanowią rocznie 25 procent sprzedaży, łatwo obliczyć potencjalne konsekwencje utraty takiego rynku.