Małysz nie zabawił jednak długo w rodzinnej miejscowości. Tak jak zapowiadał, wyjechał z rodziną na narty.
– Wreszcie nie będę musiał szukać śniegu gdzieś wiosną, tylko pojadęna zimowe wakacje jak normalni ludzie – powtarzał ostatnio. Dotrzymałsłowa i kilka dni temu zabrał córkę oraz żonę do Austrii.
W weekendpojawił się też na konkursach Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen,gdzie na żywo dopingował skoczków prowadzonych przez kolegów zreprezentacji: Roberta Mateję (38 l.) i Macieja Maciusiaka (30 l.).