Thierry Dumaine wykorzystał patent stosowany kiedyś np. w rowerowym oświetleniu. Pamiętacie rowery, w których dzięki prądnicy powstaje prąd, gdy kręcimy pedałami? W przypadku pojazdu Dumaine’a jedyną różnicą jest to, że wiatraki prądotwórcze nie są przymocowane do obręczy, tylko wytwarzają energię dzięki sile odśrodkowej koła. Ramiona wiatraków napędzają generator, który ładuje akumulatory samochodu. Czy taka koncepcja napędu sprawdziłaby się w praktyce? Biorąc za pewnik zasadę zachowania energii wydaje się to raczej wątpliwe.Nadwozie Ventile wygląda tak, jakby Mini zabrało się za przerabianie Forda model T z 1930 roku. Wizja pojazdu przyszłości autorstwa Dumaine’a przypomina samochód z turbiną powietrzną, którym dwóch niemieckich zapaleńców przemierzyło niedawno wzdłuż i wszerz Australię. Projekt francuskiego artysty brał udział w corocznym konkursie stylistów 2011 Michelin’s Challenge Design.
Galeria zdjęć
1/6 Zobacz hybrydę, która ładuje akumulatory przy pomocy turbin powietrznych
2/6 Zobacz hybrydę, która ładuje akumulatory przy pomocy turbin powietrznych
3/6 Zobacz hybrydę, która ładuje akumulatory przy pomocy turbin powietrznych
4/6 Zobacz hybrydę, która ładuje akumulatory przy pomocy turbin powietrznych
5/6 Zobacz hybrydę, która ładuje akumulatory przy pomocy turbin powietrznych
6/6 Zobacz hybrydę, która ładuje akumulatory przy pomocy turbin powietrznych
