- Nie wiem jeszcze, czy wystartuję w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Mam nadzieję, że tak, ale decyzji jeszcze nie podjąłem. Teraz wracam do Australii - powiedział Adams i dodał, że ten sezon był dla niego długi i męczący.

Już wcześniej wspominał, że chciałby powoli kończyć karierę.

Walkę o tytuł mistrza świata Adams przegrał z Duńczykiem Nicki Pedersenem. Mimo to, ten sezon GP był dla niego najbardziej udany w karierze. Wygrał trzy turnieje, a sześciokrotnie startował w finałach. Jeżdżący od 1996 roku w GP Adams jest jednym z najbardziej doświadczonych żużlowców występujących w mistrzostwach świata. Do tej pory zdobył jednak tylko jeden medal - brązowy w 2005 roku. Kilka razy zajmował miejsca tuż za podium.

Prawo startu w mistrzostwach świata 2008 uzyskało ośmiu czołowych zawodników tegorocznych mistrzostw świata i trzech z eliminacji (Duńczycy Niels Kristian Iversen i Bjaerne Pedersen oraz Czech Lukas Dryml).

Cztery "dzikie karty" zostaną rozdysponowane przez organizatorów.

Jeśli Adams postanowi wycofać się z rywalizacji w GP, w przyszłorocznym cyklu zwolni się jedno miejsce.

Źródło: PAP