To historyczne Grand Prix Polski 2010 wygrał Tomasz Gollob, który w finałowym biegu pokonał Rune Holtę i Jarosława Hampela. Warto dodać, iż przed tym wyścigiem wszyscy trzej mieli na swoim koncie jednakową liczbę punktów. Niemalże przez cały wyścig na czele znajdował się Jarosław Hampel, ale na linii mety minimalnie był szybszy Tomasz Gollob.

W Toruniu startowało aż sześciu Polaków. Piotr Protasiewicz wygrał tylko jeden wyścig, Adrian Miedziński awansował do półfinału, a debiutujący Artur Mroczek po najechaniu na koleinę stracił kontrolę nad motocyklem i został wykluczony z powtórzonego biegu.

Po Grand Prix Polski 2010 liderem tegorocznej edycji jest Tomasz Gollob, który ma na koncie 78 punktów. O trzy punkty mniej ma Jarosław Hampel, a piątą pozycję zajmuje Rune Holta.

Jednym z gości zasiadających na trybunach był czołowy kierowca Fromuły 1 Australijczyk Mark Webber, który dopingował swojego rodaka Jesona Crumpa.

Do końca sezonu pozostało jeszcze sześć imprez z finałem w Bydgoszczy, który zaplanowany został na 19 października 2010 roku.

Fot. speedway.torun.pl/Łukasz Trzeszkowski