Tuż za Schumacherem z toru wypadł także jego partner Rubens Barrichello. Na szczęście obu kierowcom nic się nie stało i po chwili powrócili na tor. W wyścigu prowadził wówczas Jarno Trulli przed Davidem Coulthardem.W chwilę później nad częścią toru lunął ulewny tropikalny deszcz. Prowadząca dwójka także wypadła z trasy, jednak Szkot pozbierał się szybciej i to on zajął pozycję lidera. W tym momencie z zawodami pożegnało się pięciu innych zawodników. Na tor wyjechał safety car, a kierowcy zaczęli zjeżdżać do boksów po ogumienie deszczowe.Zawodnicy Ferrari wybrali opony typu intermediate, jednak zanim mechanicy uporali się z samochodem Rubensa Barrichello, minęła ponad minuta. W tym czasie Michael Schumacher oczekiwał na zmianę stojąc za samochodem Brazylijczyka.Przed zjazdem samochodu sędziowskiego dwójka Ferrari zajmowała dziesiąte (Barrichello) i jedenaste miejsce (Schumacher). I tu okazało się, jak znakomitego wyboru opon dokonali. Błyskawicznie zaczęli wyprzedzać swych rywali i po kilku okrążeniach na czele wyścigu jechały już dwa czerwone samochody.Grand Prix Malezji (304,7 km): 1 Michael Schumacher (Ferrari) 1.47.34,801; 2. Rubens Barrichello (Ferrari) - 23,660; 3. David Coulthard (McLaren) - 28,555; 4. Heinz-Harald Frentzen (Jordan) - 46,543; 5. Ralf Schumacher (Williams) - 48,233; 6. Mika Häkkinen (McLaren) - 48,606.Klasyfikacja mistrzostw świata Formuły 1.Kierowcy: 1. Michael Schumacher 20, 2. Rubens Barrichello i David Coulthard po 10, 4. Heinz-Harald Frentzen 5, 5. Nick Heidfeldt 3, 6. Ralf Schumacher 2, 7. Kimi Raikkonen i Mika Häkkinen po 1. Konstruktorzy: 1. Ferrari 30, 2. McLaren 11, 3. Jordan 5, 4. Sauber 4, 5. Williams 2.
Galeria zdjęć
1/2 Zwycięstwo z chaosu
2/2 Zwycięstwo z chaosu
