W uzyskaniu bezpiecznego prowadzenia pomógł mu przejazd prowadzący przez Przełęcz Kocierską. Zdążył jeszcze przed deszczem, podczas gdy pozostałe załogi mokrą trasę musiały pokonać na bezbieżnikowych slickach. Na drugim miejscu sklasyfikowano po pierwszym dniu Łukasza Sztukę, który z łatwością wygrywał z Krzysztofem Hołowczycem. Trzeci był Janusz Kulig, który na ostatnim odcinku pierwszego dnia złapał "kapcia".Przed startem drugiego etapu wydawało się, że wszystko zostało już ustalone. Los sprawił jednak inaczej. Na czternastym odcinku Leszek Kuzaj przebił oponę i spadł na trzecie miejsce za Łukasza Sztukę i Janusza Kuliga. Do końca nie było wiadomo, kto stanie na najwyższym stopniu podium, ponieważ pomiędzy trójką kierowców różnice wynosiły zaledwie kilkanaście sekund.Po kolejnej próbie doszło do groźnego wypadku. Leszek Kuzaj w końcówce odcinka nie opanował samochodu i potrącił fotoreporterów stojących w niedozwolonym miejscu poza taśmami ograniczającymi strefę bezpieczeństwa. Oes został odwołany, a reszcie kierowców zaliczono czas zawodnika Mocne Rally. Rajd nie został przerwany i Leszek Kuzaj mógł kontynuować walkę. Jednak w tym momencie Janusz Kulig był już poza jego zasięgiem. Pozostawało tylko drugie miejsce. Tym bardziej że najpierw na szesnastym od-cinku wycofał się Krzysztof Hołowczyc po urwaniu drążka kierowniczego, a na kolejnym z trasy wypadł Łukasz Sztuka, uszkadzając swego Seata Cordobę.W grupie N zaczęło się od zwycięstwa Marcina Turskiego. Od drugiego odcinka specjalnego tempo już dyktował młody 22-letni kierowca ze Szczyrku Sebastian Frycz, który od Rajdu Wisły startuje w nowym teamie - autobiznes.com Zespół Rajdowy.Drugiego dnia Turski zaatakował. Niestety już na drugim oesie (pierwszy został odwołany ze względu na niezdyscyplinowanie kibiców) popełnił błąd, wypadł z trasy i po uderzeniu w betonowy przepust urwał koło w swym Mitsubishi. Nic już nie mogło przeszkodzić w odniesieniu życiowego sukcesu znakomicie spisującemu się na dobrze sobie znanych trasach Sebastianowi Fryczowi.W pucharze Daewoo Lanosa przed ostatnią rundą, Rajdem Warszawskim, poznaliśmy już jego zdobywcę. Został nim Andrzej Spława-Neyman pilotowany przez Jakuba Jankowskiego. W pucharowej klasyfikacji Fiatów Seicento Sporting najszybsza okazała się załoga Adam Pol i Patryk Olejniczak.49 Rajd Wisły: 1. Janusz Kulig/Jarosław Baran (Ford Focus WRC) 1:42.13,5; 2. Leszek Kuzaj/Andrzej Górski (Toyota Corolla WRC) +42,5; 3. Sebastian Frycz/Maciej Wodniak (Mitsubishi Lancer Evo V) +5.16,2 (1 w grupie N); 4. Michał Bębenek/Grzegorz Bębenek (Mitsubishi Lancer Evo VI) +9.08,1; 5. Zbigniew Gabryś/Robert Hundla (Mitsubishi Lancer Evo V) +9.16,1; 6. Bartłomiej Baniowski/Piotr Wieczorek (Subaru Impreza) +11.42,5; 7. Magdalena Cieślik/Magdalena Lukas (Mitsubishi Lancer Evo VI) +12.56,5; 8. Grzegorz Grzyb/Michał Kaźmierczak (Peugeot 306) +17.14,7; 9. Michał Uliarczyk/Igor Tomasiak (Mit-subishi Lancer Evo VI) +18.54,8; 10. Robert Sługocki/Jakub Praus (Renault Clio Williams) +20.51,4.Klasyfikacja rajdowych samochodowych mistrzostw Polski: 1. Leszek Kuzaj 83, 2. Janusz Kulig 74, 3. Krzysztof Hołowczyc 68, 4. Sebastian Frycz 44, 5. Tomasz Kuchar 43, 6. Michał Bębenek 36, 7. Łukasz Sztuka 34, 8. Paweł Dytko 30, 9. Marcin Turski 23, 10. Michał Uliarczyk 11.
Galeria zdjęć
Zwycięzcy są na mecie
Zwycięzcy są na mecie
Zwycięzcy są na mecie