Logo
WiadomościZabierz książkę do auta. Dla dziecka to więcej niż zabawka

Zabierz książkę do auta. Dla dziecka to więcej niż zabawka

Materiał reklamowy na zlecenie marki
Lajkonik

Wiesz, że już 74% ojców w Polsce deklaruje, że regularnie czyta swoim dzieciom? Te pozytywne dane z badania SW Research na zlecenie Fundacji Powszechnego Czytania oraz marki Lajkonik pokazują nowy trend. Widzimy, że coraz więcej mężczyzn nie tylko mówi o relacji z dzieckiem, ale aktywnie ją tworzy. I robią to mądrze. Zobaczmy zatem, jak książka staje się naturalną częścią codzienności; także tej spędzanej w aucie.

Najczęściej czytają dzieciom ojcowie w wieku 31–40 lat. To dowód na to, że książka może być tak samo ważna, jak rozmowa, podróż czy wspólny mecz
istock
Najczęściej czytają dzieciom ojcowie w wieku 31–40 lat. To dowód na to, że książka może być tak samo ważna, jak rozmowa, podróż czy wspólny mecz
  • Większość ojców nie czyta z obowiązku. Dla 55% to sposób na bliskość, dla 48% źródło przyjemności, a dla 47% wartościowo spędzony czas
  • Blisko połowa badanych ojców mówi wprost: potrzebuję więcej chwil sam na sam z dzieckiem, bez ekranów i rozpraszaczy. Książka świetnie wypełnia tę przestrzeń, gdyż jest łatwo dostępna i zawsze gotowa do użycia
  • Najczęściej czytają ojcowie w wieku 31–40 lat. To właśnie oni tworzą dziś nowy model obecności. Ich działania to dowód na to, że książka może być tak samo ważna, jak rozmowa, podróż czy wspólny mecz
  • Kampania #TataTeżCzyta 2025 to inicjatywa Fundacji Powszechnego Czytania, której partnerem strategicznym jest marka Lajkonik, zachęcająca ojców do codziennego czytania dzieciom. Pokazuje, że książka to wspaniały sposób na prawdziwą obecność

Gdy myślimy o samochodzie, mamy przed oczami trasę i logistykę. Rzadko przychodzi do głowy, że to także przestrzeń, w której można zbudować coś emocjonalnie trwałego. A przecież codziennie setki tysięcy dzieci siedzą na tylnych siedzeniach, czekając aż "coś się wydarzy". W takich momentach, jeszcze przed wyjściem z auta, albo tuż po włączeniu silnika, można wprowadzić drobny rytuał. Otworzyć książkę, przeczytać fragment i zadać pytanie. I nie trzeba wiele, by to zadziałało…

Dlaczego warto mieć książkę w aucie? Ojcowie czytają dzieciom nie tylko w domu. Samochód to także przestrzeń, w której można zbudować coś emocjonalnie trwałego
Dlaczego warto mieć książkę w aucie? Ojcowie czytają dzieciom nie tylko w domu. Samochód to także przestrzeń, w której można zbudować coś emocjonalnie trwałegoŻródło: istock

Tak właśnie zaczęło się u Pawła, taty sześcioletniego Tymona, który codziennie rano odwozi syna do przedszkola.

Staliśmy na parkingu przed przedszkolem, Tymek coś marudził, miał gorszy dzień. Miałem pod ręką książkę, którą czytaliśmy wieczorem. Przeczytałem mu kawałek, zanim wysiedliśmy. Zamilkł i słuchał. Potem poprosił, żebyśmy to zrobili też jutro. I tak już zostało

— mówi Paweł. Dziś to "autoczytanie" dzieje się zawsze na postoju. Czasem kończy się pytaniem, czasem śmiechem, czasem milczeniem, ale zawsze daje wspólny moment, który zostaje z bohaterami na dłużej niż sama historia.

Dla 55% ojców biorących udział w badaniu przeprowadzonym przez SW Research na zlecenie na zlecenie marki Lajkonik dla Fundacji Powszechnego Czytania w ramach kampanii #TataTeżCzyta 2025[1], czytanie to przede wszystkim sposób na bliskość. 48% wskazuje, że jest to dla nich po prostu przyjemność, a 47% traktuje je jako wartościowy sposób wspólnego spędzania czasu. Co kluczowe, tylko 12% respondentów mówi, że czuje się w tej roli zobowiązanych. Te liczby pokazują, że wspólna lektura jest dziś jednym z najskuteczniejszych narzędzi codziennego kontaktu z dzieckiem. Nawet wtedy, gdy trudno znaleźć czas na długie rozmowy przy kolacji.

Wspólna lektura jest dziś jednym z najskuteczniejszych narzędzi codziennego kontaktu z dzieckiem
Wspólna lektura jest dziś jednym z najskuteczniejszych narzędzi codziennego kontaktu z dzieckiemŻródło: istock

Auto się zatrzyma. Pytanie, czy ty też

A czasu rzeczywiście brakuje. 44% ojców mówi wprost, że chcieliby spędzać więcej chwil z dzieckiem bez ekranów i rozpraszaczy. 37% potrzebuje przekonania, że książka rzeczywiście robi różnicę. I tu z pomocą przychodzi nie tylko doświadczenie innych rodziców, ale i fakty. Wiemy, przecież, że wspólna lektura wspiera rozwój językowy, emocjonalny i społeczny. Daje też dziecku poczucie ważności i uczy, że kontakt z drugim człowiekiem to nie tylko niż szybki gest czy wiadomość.

W tym krajobrazie auto staje się czymś więcej niż tylko środkiem transportu. Dla wielu rodzin to codzienne mikroprzestrzenie, na które składają się kilka minut w korku, postój przed sklepem czy droga na trening. To czas, który i tak spędzamy razem. Zamiast wypełniać go telefonami albo odliczaniem do wyjścia, warto wykorzystać go na coś, co naprawdę zostanie z dzieckiem. Zwłaszcza że dzieci nie potrzebują efektów specjalnych. Potrzebują uwagi.

Nie chodzi o to, żeby za każdym razem kończyć całą książkę. Czasem wystarczy jedno zdanie, które rozbudzi rozmowę. Kiedy dziecko pyta, co by się stało, gdyby bohater zrobił coś inaczej. Kiedy zaczyna wymyślać własną wersję historii. To nie tylko zabawa, ale i nauka myślenia, przeżywania oraz dzielenia się. I często najlepszy pretekst do rozmów, które nie miałyby gdzie indziej miejsca.

  • PAMIĘTAJ!

Bezpieczeństwo najważniejsze. Czytanie nigdy nie może iść w parze z prowadzeniem auta. Może natomiast być wartościowym sposobem na wykorzystanie przerwy w podróży lub odpoczynku od kierownicy.

Czytanie też ma napęd

Żródło: Lajkonik

Dla tych, którzy nie wiedzą, od czego zacząć albo szukają inspiracji na nowe wspólne lektury, Fundacja Powszechnego Czytania przygotowała poradnik: jak, co i dlaczego warto czytać z dzieckiem, w formie e-booka. To starannie dobrany zestaw wskazówek i książek — podzielony według wieku i potrzeb dzieci, od maluchów po nastolatki. Znalazły się tam tytuły, które rozwijają empatię, wyobraźnię, pomagają oswajać emocje, ale też takie, które po prostu bawią. Publikacja dostępna jest bezpłatnie na stronie kampanii #TataTeżCzyta.

Czasem to jedno zdanie przeczytane między parkingiem a sklepem wywoła ważniejszą rozmowę niż cały weekend pod znakiem "będę, ale później". A ta broszura jest jak mapa. Pomaga nie zgubić się w wyborze, ale też przypomina, że to, co naprawdę buduje relację, nie musi być wielkie. Wystarczy, że będzie wspólne.

Za kampanią #TataTeżCzyta stoi konkretna idea: czytanie to nie obowiązek, ale sposób na bycie razem.

Lajkonik, partner kampanii, wierzy, że to w prostych chwilach, takich jak wspólny posiłek czy czytanie, kryje się prawdziwa bliskość. — Małe momenty mają znaczenie – tym kieruje się marka Lajkonik, zarówno w naszej działalności, jak i inicjatywach, które chcemy wspierać. Dlatego angażujemy się w projekty takie jak #TataTeżCzyta, bo każda chwila spędzona z dzieckiem na wspólnej lekturze wzmacnia relacje, rozwija wyobraźnię i uczy uważności. Książka staje się tu nie tylko narzędziem, ale pretekstem do rozmowy, bliskości i prawdziwego bycia razem. Chcemy towarzyszyć rodzinom nie tylko przy stole, ale również w tych cennych momentach, które zostają na całe życie. Wszystko to zgodnie z naszą strategią łączenia radości życia i odpowiedzialności — mówi Monika Pawłowska z Lajkonika.

W prostych chwilach, takich jak wspólny posiłek czy czytanie, kryje się prawdziwa bliskość. Małe momenty mają znaczenie.
W prostych chwilach, takich jak wspólny posiłek czy czytanie, kryje się prawdziwa bliskość. Małe momenty mają znaczenie.Żródło: istock

Pamiętajmy, że czytanie nie musi się odbywać przy nocnej lampce. Może wydarzyć się tuż po zaparkowaniu auta. Albo zanim dziecko zapięte w foteliku zada swoje pierwsze pytanie. Wystarczy, że tata sięgnie po książkę i powie: "Chcesz, poczytamy chwilę?". Wspólna jazda samochodem stanie się wtedy okazją do zabawy i rozmowy, którą otworzy wspólnie przeczytana historia, czy nawet jej fragment. Tylko tyle — i aż tyle. Bo nie miejsce, ale człowiek i intencja sprawiają, że te chwile zostają z dzieckiem na długo.

Więcej o kampanii: https://www.tatatezczyta.pl

[1] Badanie zostało przeprowadzone przez SW Research metodą wywiadów online (CAWI) na panelu internetowym SW Panel, na zlecenie marki Lajkonik dla Fundacji Powszechnego Czytania w ramach kampanii #TataTeżCzyta 2025. Realizację badania przeprowadzono w dniach 7–14 maja 2025 roku wśród 600 ojców dzieci w wieku od 0 do 13 lat.

Materiał reklamowy na zlecenie marki
Lajkonik