Założeniem imprezy było połączenie włóczęgipo bezdrożach z zadaniami sprawnościowymiprzygotowanymi dla uczestników gry terenowej.Na ostateczne wyniki nie miał wpływu samochód, jakim startowali uczestnicy, liczyła się przede wszystkim pomysłowośći umiejętność współpracy w zespole. Impreza zorganizowana była w klimacie militarnym, bazę usytuowana została na małym poligonie.
Pierwszego wieczoru podczas szkolenia z pierwszej pomocy zorganizowanego przez ratowników Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, uczestników zaskoczył atak terrorystów i kradzież flagi 4x4 Freelander Active Trophy z obozu.
Wspólnie podjęto decyzję o konieczności odzyskania skradzionego sztandaru. W sobotę organizatorzy przygotowali 150km terenowej trasy podzielonej na trzy etapy, którą uczestnicy pokonywali przy pomocy roadbooka.W tym celu załogi samochodowe zostały połączone w pięć niezależnych zespołów, które miały zdobyć informacje dotyczące lokalizacji obozu terrorystów.
Sam czas przejazdu nie był liczony, na wynik miało wpływ tempo pokonania poszczególnych konkurencji. Zawodnicy nie mieli łatwego zadania, musieli między innymi pokonać na czas francuski tor przeszkód, odszukać w zadymionym namiocie w kompletnym kombinezonie ochronnym litery niezbędne do ułożenia hasła, czy też odszukać przy pomocy GPS’a ukryte koło zapasowe, które następnie należało wymienić w Land Roverze.
Konieczne było również odczytanie zakodowanego na opakowaniach olejów LOTOS azymutu, zdobycie punktów w konkurencji minibiegu na orientację czy montaż i uruchomienie polowej linii telefonicznej.
Rywalizacja miedzy zespołami sprawiła, że zaczęły one wymyślać małe przeszkody i psikusy na trasie swoim konkurentom. Dzięki fantastycznemu nastawieniu drużyn do imprezy, wszyscy bawili się świetnie, a współzawodnictwo między zespołami sprzyjało integracji.
Pierwszy dzień zakończył się wielkim wspólnym układaniem zdobytych kawałków mapy i lokalizacją miejsca, w którym może być ukryta flaga.
W niedzielę rano załogi rywalizowały indywidualnie w terenowym wyścigu rowerowym na dystansie 1200m. Głównymi nagrodami w wyścigu były rowery górskie Kross Level A2.
W tej konkurencji zwyciężyli Tomasz Wiącek i Mieszko Cedrowski. Po lunchu w terenie wszyscy uczestniczy zostali przetransportowani sprzętem wojskowym na teren starej fabryki, gdzie odbył się wielki finał - paintballowa bitwa z terrorystami. Zacięty szturm na ich obóz i pomysłowość uczestników pozwoliłyzakończyć atak sukcesem, flaga została odbita.
Impreza zakończyła się rozdaniem nagród dla zwycięzców, które ufundowały firmy JLR Polska, LOTOS i Kross. Pierwsza impreza z cyklu Freelander Active Trophy zakończyła się pełnym sukcesem.
Zadowoleni uczestnicy rozjechali się od domów, a organizatorzy obiecali jeszcze więcej atrakcji podczas drugiej edycji Freelander Active Trophy, która odbędzie się 29-31 lipca na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Serdecznie zapraszamy!