Obecne na rynku od 2002 roku Volvo XC 90 to jedna z dłużej produkowanych generacji samochodu. Przez cały okres produkcji przytrafiły mu się tylko faceliftingi i to bardzo drobne.
O nowej generacji 90-tki mówi się już od dawna. Producent trzyma jednak w tajemnicy szczegóły dotyczące wyglądu auta. Przecieki i kolejne wizualizacje podsycają jedynie apetyty na dużego SUV-a Volvo.
Na dwa lata przed premierą ujawniono zdjęcia wnętrza auta. Będzie luksusowo, obszernie i bardzo stylowo. Skóra, drewno i skandynawska prostota - to elementy, jakie dominują we wnętrzu.
O ile do cyfrowych zegarów mogliśmy się już przyzwyczaić (Volvo wprowadziło je wraz z debiutem V40), nowością będzie gigantyczny, nawet jak na dzisiejsze standardy, wyświetlacz. Taki sam montuje Tesla w modelu S. Z deski rozdzielczej zniknie masa przycisków, które zastąpi ekran dotykowy.
Wiele systemów elektronicznych korzystać będzie z funkcji sterowania głosem. O integracji iPhona i iPada za pośrednictwem aplikacji CarPlay nie wspominając. Ciekawe, ile z tego zostanie w wersji produkcyjnej.
Ze zdjęć wynika, że auto będzie dostępne w wersji 7-osobowej, a miejsca na tylnych fotelach nie będzie wcale mało. Kształt zmienią także słynące z wygody fotele Volvo.
Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać. Być może tym razem Volvo nie przesunie terminu premiery.