Auto Świat Z czym jechać w teren?

Z czym jechać w teren?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Lina holownicza i koledzy nie zawsze zapewnią mobilność. Szczególnie w seryjnym aucie czy podczas wyjazdów turystycznych właściwe wyposażenie może ułatwić jazdę. Żaden samochód seryjny (może poza modelami pokroju Wranglera Rubicona)nie jestw stanie bezproblemowo poruszać się w terenie. Jednak wszelkie zmianytechniczne prowadzą do pogorszenia własności jezdnych czyfunkcjonalności nadwozia podczas codziennej eksploatacji. Co zatemzrobić, żeby dysponując seryjnym autem, podnieść jego możliwościterenowe?

Z czym jechać w teren?
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Z czym jechać w teren?

Właściwie dobrać wyposażenie oraz zadbać o opony - klasy M/T lub co najmniej uniwersalne A/T. Elementy pakowane do bagażnika podzielimy na kilka grup. Najważniejsze mają pomóc nam opuścić teren w momencie ugrzęźnięcia (błoto, zbyt duże wykrzyżowanie kół itp.).

Zwykła lina holownicza nie na wiele się zda - łatwo ją porwać i jest krótka. Trzeba więc zaopatrzeć się w solidniejszą. Egzamin zdają szerokie taśmy lub - jeszcze lepiej - liny kinetyczne "oddające" energię w trakcie wyciągania.

Najlepiej w terenie sprawdza się podnośnik typu hi-lift. Ale jest on nieprzydatny w seryjnym aucie, które nie ma wzmocnionych miejsc do podstawienia go. Poza tym dużo waży i wymaga stosownych mocowań w aucie. W terenie trudno też użyćseryjnego lewarka.

Np. poduszką pompowaną spalinami. Jednak w sytuacji, gdy pod autem będą gałęzie czy głębokie koleiny, podnoszenie może nie być równomierne. W uwalnianiu auta pomogą też najprostsze narzędzia: saperki, siekierka czy piłka do drewna. Jakiego rodzaju sandplaty (trapy) wybrać? Miękkie (np. rozwijane, gumowe) są lekkie i łatwe do przewożenia, ale nie pomogą (w przeciwieństwie do wykonanych z metalu czy kewlaru) w zrównaniu przeszkód(np. poprzecznego rowu).

Kiepsko sprawdzą się też w błocie. Kolejną grupą będą dodatki ułatwiające i umilające podróż. Zaliczymy do nich m.in. osprzęt elektryczny, np. rozgałęziacze gniazdek 12V. Przetwornicę napięcia (12/220V) warto mieć w aucie cały czas - 100-watowa zajmuje mało miejsca, a zapewni działanie większości urządzeń (czajnik, laptop).

Do porozumiewania się pomiędzy dwoma autami wystarczą krótkofalówki, zaś myśląc o łączności na większych dystansach, warto rozważyć instalację radia CB. W znalezieniu drogi z pewnością pomogą odbiorniki GPS. Ponieważ profesjonalne off-roadowe (m.in. odporne na wodę) zestawy nawigacji są drogie, z powodzeniem w wielu sytuacjach da się wykorzystać proste urządzenia "asfaltowe".

Decydując się na zakup wyposażenia, warto rozważyć od razu sposób jego przewożenia i mocowania (dodatkowe uchwyty). Polecamy też wyprawowe bagażniki dachowe. Zabranie większej ilości toreb to niejedyna ich zaleta.

Znacznie łatwiej umieścić tam wspomniane wcześniej sandplaty czy np. ubłocone koło zapasowe, dzięki czemu ochronimy przed brudem wnętrze. Tylko pamiętajmy o solidnych pasach ściągających do zamocowania ładunku.

Rad udziela nam... Maciej Majchrzak wielokrotny mistrz Polski w rajdach terenowych, uczestnik rajdu Dakar i najtrudniejszych imprez przeprawowych na całym świecie. Wierny marce Jeep z zawodu i z zamiłowania

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:Technika jazdyJeep
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków