Niżej znajdziecie dokładny przegląd modyfikacji, kilka soczystych zdjęć i krótką (ale ciekawą) historię pojazdu Łukasza.

Historia zakupu

Historia akurat z tym samochodem rozpoczęła się od momentu, kiedy to Marek Mularczyk z Sosnowca jeździł podobną w Pucharze PZM. Bardzo przypadło mi to auto do gustu: nietypowe, odróżniające się od innych rajdówek, których wtedy jeździło mnóstwo. Wtedy właśnie wybór padł na taką opcję: szukamy Zastavy, obojętnie czy Mediteran 2-drzwiowej czy 4-drzwiowej. Poszukiwania trwały aż około 3-4 lat, a im dłużej nie mogłem jej znaleźć, tym bardziej mnie kręciło żeby ja mieć!

Zastava 101 Special 1300 Foto: Onet
Zastava 101 Special 1300

Któregoś dnia dałem ogłoszenie: "KUPIĘ ZASTAVĘ RAJDOWĄ", po około tygodniu jest telefon z pytaniem "czy potrzebuje Pan ją do rajdów czy do wyścigów?". I tak po kolejnych dwóch tygodniach już jechałem po nią do Opola. Co się okazało: była to ta sama Zastava, którą jeździł w GSMP Szymon Piękoś budując to auto od podstaw. Kolejnym kierowcą był Dusan Bogdanov, aż do ostatniego startu W GSMP na Ś. Annie w 2007 r. Nie muszę mówić, w jakim byłem szoku, dowiadując się że właśnie ten samochód może być kiedykolwiek wystawiony na sprzedać. A tym bardziej nie uwierzyłbym, że trafi w moje ręce!

Pierwsze prace po zakupie

Do pierwszych prac przy zakupie można zaliczyć kapitalny remont skrzyni biegów, która była w opłakanym stanie. Następnie delikatne odświeżenie środka samochodu, oraz dzięki pomocy Marka Mateji, pod którego jestem opieką w dziedzinie motorsportu - wejście w posiadanie gaźnika WEBER 34 DMTR bez którego kupiłem Zastavę, ponieważ nieładnie stwierdzając przy zakupie Bogdanov sobie go wykręcił… nie chcę wspominać, że kupno samochodu wiązało się z licznymi wręcz śmiesznymi sytuacjami ze strony sprzedającego.

Zastava 101 Special 1300 Foto: Onet
Zastava 101 Special 1300

Ostatnie modyfikacje

Myślę, że rok 2011, a dokładnie jego koniec, obfitował w bardzo znaczące modyfikacje auta:

- montaż dwóch poziomych weberów 40 DCOE

- serva hamulców

- nowej pompy hamulcowej

- przerobienia zawieszenia z przodu (problem z wypadającymi półosiami na zakrętach się skończył)

- montaż sprzęgła 4 spiekowego i  mocniejszego docisku

Karoseria

- maska z przodu i klapa tylnia wraz z drzwiami nie posiadaja wzmocnień, tzw. szkieletu usztywniającego

Zawieszenie

- obniżone przód i tył,

- amortyzatory KROSNO PZM, z tylu resor z Fiata 128 sklepany, zrobiony negatyw

-modyfikacja przedniego zawieszenia (brak problemu Zastavy z wypadajacymi półosiami)

Koła

posiadam na chwile obecna 3 komplety felg

- 4szt ATS Classic 5,5cala białe gdzie są założone slicki

- 4szt poszerzonych felg stalowych srebrne na których są opony deszczowe

- 4 sztuki opon do ciągnięcia jej kiedyś na trójkącie

Silnik

- wyścigowy wałek rozrządu

- wyważony układ korbowo-tłokowy

- spolerowany kolektor dolotowy

- 2 poziome gazniki WEBER DCOE 40

Dotychczasowe zmagania

Auto jeszcze przed wszystkimi przeróbkami  brało  raz udział w rally sprincie w Sosnowcu. Niestety nie ukończyło zawodów z powodu awarii skrzyni biegów.

Na 1/4 mili na Muchowcu w Katowicach zajęło 2 miejsce w klasie.

Po raz kolejny zostało wystawione podczas imprezy I LOVE RALLY 2012r w Katowicach wraz z innymi historykami z zespołu Marka Mateji - "HISTORYK RALLY TEAM"

Dalsze modyfikacje

Wiosną, przed pierwszą eliminacją robimy negatyw z przodu, ustawiamy kąty i jedziemy na hamownię. Być może w tym roku zmienimy zawieszenie na gwintowane, robimy wahacze  na unibolach i zakładamy  poliuretany. Możliwe, że zajmiemy się też przebudową mocowania lewarka zmiany biegów w kabinie. Niewykluczone jest odświeżenie lakieru.

W planach mam też innego klasyka… Żuka, Nyskę… coś z epoki co mogłoby ciągnąć Zastavę.

Wyobrażacie sobie zobaczyć taki zestaw na ulicy? Uśmiech na twarzy do końca dnia gwarantowany!