Nowe Mini weszło już na najważniejsze rynki, ale naprawdę rewolucyjne zmiany mają dopiero przyjść. Pomijając przygotowywanego kabrioleta, najważniejszą nowością na następne lata będzie nowe 5-drzwiowe kombi Traveller. Na wydłużonym rozstawie osi nowej generacji będzie miejsce dla pięciu podróżnych, a ponieważ Mini ma być autem dla indywidualistów, BMW przygotowało niekonwencjonalne drzwi.
Ostatnie zdjęcia szpiegowskie z testów na torze pokazują auto z zamaskowanymi drugimi drzwiami. Jest prawie pewne, że druga para drzwi nie będzie w standardowych rozmiarach, ale ze względu na to, że będą otwierały się do tyłu, ich rozmiar nie powinien być przeszkodą. Wnętrze dzięki temu rozwiązaniu będzie łatwo dostępne i z dużym prawdopodobieństwem zabraknie klasycznego słupka B. Podobne rozwiązanie znane jest np. z Mazdy RX-8.
Mini Traveller ma się pojawić na rynku w przeciągu dwóch lat.
Źródło: Lehmann Photo Syndication