O nowym Mini ze składanym dachem na razie niewiele wiadomo, tak więc nie pozostaje nic innego niż analiza fotografii. W chwili obecnej dostępne są wyłącznie zdjęcia ze założonym dachem, na których widać, iż słupek C jest co najmniej tak samo szeroki jak w obecnym modelu, tak więc nie można oczekiwać lepszej widoczności do tyłu. Tak duży miękki dach ma w tej klasie niewiele pojazdów, a jego profilowanie odgrywa ważną rolę w zachowaniu stabilności konstrukcji przy wysokich prędkościach.
Czy poprawi się design otwartego samochodu lub pojemność bagażnika, w dużej mierze zależy od konstrukcji dachu. Gdyby jego większa część chowała się za siedzeniami, można liczyć na takie udogodnienia. Na wynik tej zagadki musimy jeszcze zaczekać co najmniej do chwili, kiedy pojawią się zdjęcia prototypów ze złożonym dachem.
Źródło: Lehmann Photo Syndication