Niesforne dziecko koncernu DaimlerChrysler na razie nie osiągnęło pożądanego sukcesu na rynku. Z tego powodu kierownictwo ograniczyło plany rozwojowe i skreśliło nowsze modele, co pozwoliło skupić się na tym, co firma produkować umiała najlepiej. Podstawowy „mikrus” Smart ForTwo dostanie w najbliższych miesiącach swego następcę, który wydłuży się o 20 cm, i który najprawdopodobniej będzie kolejnym „3-litrowym” autem na rynku.
Żadnego Roadsteru, ani ForFour, a już w ogóle żadnego SUVa ze znaczkiem Smart nie zobaczymy na targach motoryzacyjnych. Pierwotne plany, po niezbyt optymistycznych wynikach sprzedaży, poszły w zapomnienie, zamiast tego przygotowano plan awaryjny – wejście na rynek amerykański, co ma przynieść długo oczekiwany zysk. Jednak plan nie musi odnieść sukcesu, ponieważ Amerykanie za bardzo przy kupnie auta zwracają uwagę na jego rozmiary. Argumentem, który może pomóc Smartowi, będzie bardzo niskie zużycie paliwa oraz minimalne wymagania przestrzenne przy parkowaniu, co może przekonać obywateli dużych aglomeracji miejskich
Nowy Smart ForTwo będzie o 20 cm dłuższy od aktualnego modelu, zmieni się design karoserii i wnętrze pojazdu. Większe rozmiary pozwolą uzyskać większy przedział pasażerski i bagażowy. Z drugiej strony, ograniczona zostanie możliwość zaparkowania auta prostopadle do chodnika w miejscach, gdzie parkuje się równolegle. Silniki, zamontowane nad tylną osią, będą prawdopodobnie ewolucją aktualnych jednostek 3-cylindrowych. Oczekuje się, że 3-cylindrowy silnik CDI będzie zużywał średnio 3 l/100 km.
Premiera auta odbędzie się wiosną 2007 w Genewie.
Źródło: Lehmann Photo Syndication