Od początku było wiadomo, że Bugatti Veyron będzie ekstremalnie ekskluzywnym towarem, a jego produkcja będzie limitowana. Ostatecznie powstało 300 egzemplarzy coupe, 150 otwartych wersji Grand Sport i 30 SuperSport. Ostatnich 40 egz. sprzedano wyjątkowo szybko.
Według najnowszych informacji, zakład w Molsheim może jeszcze wyprodukować 8 egzemplarzy Veyrona. Zainteresowanych zapewne nie zabraknie.
Do końca nie są znane dalsze losy supersportowego modelu marki Bugatti. Wiadomo, ze następca będzie Bugatti Chiron, którego projekt nie został jeszcze całkowicie dokończony. W tej sytuacji producent rozważa inne możliwości. Najbardziej prawdopodobny wariant, to limitowana edycja modelu przejściowego wykorzystującego technikę Veyrona w nowej karoserii. Premiera nowego Bugatti oczekiwana jest w połowie września 2015 r. podczas międzynarodowego salonu samochodowego IAA we Frankfurcie nad Menem.
Galeria zdjęć
1/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
1/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
2/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
2/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
3/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
3/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
4/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
4/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
5/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
5/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
6/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
6/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
7/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
7/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
8/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
8/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
9/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
9/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
10/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
10/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
11/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
11/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
12/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
12/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
13/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
13/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
14/14 Bugatti Veyron: do kupienia 8 ostatnich aut
14/14
Żródło: Auto Świat / ACZ
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.