Nowy Qashqai musi się zmierzyć z legendą poprzednika. By nie wypaść gorzej od modelu pierwszej generacji musi więc oprócz atrakcyjnej ceny zakupu dysponować wieloma cechami, które zachęcą klientów do jego zakupu. Testując wersję 1.2 DIG-T spróbowaliśmy je odnaleźć.
Ładniejszy i bardziej obszerny
Nowy Qashqai jest od poprzednika o 20 mm szerszy, o 49 mm dłuższy i o 15 mm niższy. Mimo zmiany tego ostatniego wymiaru, ilość miejsca nad głową z przodu i z tyłu wzrosła o 10 mm, a pozycja kierowcy nadal jest podwySższona w stosunku do aut kompaktowych. Choć kierowca o wzroście 185 cm bez trudu znajdzie dla siebie wygodną pozycję to nowy Qashqai z orzodu nadal ustępuje pod względem wymiarów wnętrza w stosunki do takich rywali jak VW Tiguan czy Skoda Yeti. Z tyłu w Qashqai'i wyraźniej przybylo miejsca na kolana i tu również dorosły pasażer nie będzie miał kłopoty z wygodnym zajęciem miejsca.
Przy rozłożonych tylnych siedzeniach pojemność bagażnika nowego Nissana wynosi 430 litrów, czyli o 20 więcej, niż w modelu pierwszej generacji. W testowym egzemplarzu znajdowało się jednak koło dojazdowe, które pomniejsza kufer do 401 l - a to wartość dość skromna jak na SUV-a.
W bagażniku jest za to podwójna podłoga, która pozwala na bardziej uniwersalne zagospodarowanie przestrzeni. Dwa dwustronne panele podłogowe można ustawić na różnych poziomach, co daje 16 konfiguracji.
Zwiększają one funkcjonalność bagażnika lub pozwalająh uzyskać całkowicie płaską podłogę po złożeniu tylnych siedzeń. Tylną półkę można łatwo ustawić w pozycji pionowej, co przydaje się szczególnie przy przewożeniu większych zakupów.
Nowy silnik 1.2
Jednostka 1.2 DIG-T to wspólne dzieło konstruktorów z Nissana i Renault, opracowane specjalnie na potrzeby nowego Qashqai'a. Nowoczesny, turbodoładowany silnik współpracujący z 6-biegową skrzynią manualną rozwija moc 115 KM i wytwarza 190 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Mimo niewielkiej pojemności jednostka jest zaskakująco dynamiczna. Doładowany motor płynnie (bez turbodziury) rozwija moc, jest cichy i całkiem oszczędny. Podczas jazdy miejskiej zużywał zaledwie 7,8 l/100 km (niespełna litr więcej niż obiecuje producent). Nieduże spalanie to z pewnością zasługa standardowego systemu Stop/Start oraz nnych rozwiązań oszczędzających paliwo, m.in. alternatora z funkcją odzyskiwania energii.
Nowoczesne rozwiązania
Klientów do nowego Qashqai'a mogą przyciągnąć liczne systemy wspomagające kierowce, które podnoszą komfort i bezpieczeństwo podróży. Wśród nich znajdziemy m.in. układy:
– rozpoznawanie znaków drogowych
– zapobieganie zderzeniom czołowym
– ostrzeganie o zmęczeniu kierowcy
– ostrzeganie o niezamierzonej zmianie pasa ruchu
– ostrzeganie o martwym polu
– ostrzeganie o poruszających się obiektach
– adaptacyjne światla drogowe
– system kamer 360 stopni
Niestety większość z systemów bezpieczeństwa wymaga dopłaty (pakiet bezpieczeństwa – 3900 zł) lub dostępna jest wyłącznie w topowej wersji Acenta (Safty Shield).
Pięć gwiazdek w Euro NCAP
Nowy Nissan Qashqai zdobył pięć gwiazdek w niezależnych testach bezpieczeństwa EuroNCAP. W teście zderzenia czołowego przedział pasażerski Nissana Qashqai zachował swoją strukturę, a odczyty czujników umieszczonych na manekinach potwierdziły dobrą ochronę kolan i kości udowych kierowcy i pasażera. Za zabezpieczenie kierowcy przyznano maksymalną liczbę punktów, doceniając dobrą ochronę wszystkich partii ciała. Maksymalną punktację samochód uzyskał również w teście uderzenia bocznego w barierę.
Dobry wynik crash testu to zasługa zaawansowanego zestawu funkcji podnoszących bezpieczeństwo. Elektroniczne systemy wchodzące w skład innowacyjnego pakietu oferują kierowcy i pasażerom wyjątkowo wysoki poziom bezpieczeństwa biernego.
W nowym Qashqai'u zastosowano między innymi następujące technologie: system hamowania awaryjnego, ostrzeżenie o zmęczeniu kierowcy, ostrzeżenie oniezamierzonej zmianie pasa ruchu, adaptacyjne światła drogowe oraz rozpoznawanie znaków drogowych. Kolejne elementy pakietu to systemy ostrzegania o pojeździe w martwym polu oraz wykrywania poruszających się obiektów. Ich działanie jest możliwe dzięki cieszącej się uznaniem technologii Around View Monitor, czyli systemowi kamer 360°.
Wyposażenie stanadardowe wersji Acenta:
– ABS + EBD
– Układ wspomagania hamowania (Brake Assistant)
– ESP + System Kontroli Trakcji (TCS)
– System aktywnej kontroli zawieszenia
– System kontroli ruchów nadwozia
– Aktywna kontrola toru jazdy
– System wspomagania ruszania pod górę - USS
– 6 poduszek powietrznych (przednie, boczne oraz kurtynowe)
– start-stop
– dojazdowe koło zapasowe
– alufelgi
– światła przeciwmgielne
– klimatyzacja 2-strefowa
– tempomat
– elektryczny hamulec postojowy
– audio z Bluetooth,
Silnik-typ/cylindry/zawory | t.benz. R4/16 |
Pojemność | 1197 |
Moc. maks. | 115/4500 KM/obr./min |
Moment | 190/2000 Nm/obr./min |
Poj. bagażnika | 401 l ( z kołem zapas.) |
Masa rzeczywista | od 1320 kg |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 4380/1806/1590 mm |
Przysp. 0-100 km/h | 11,3 s |
Napęd | man. 6/przedni |
Prędkość maks. | 185 km/h |
Średnie spalanie fabr. | 5,6 l/100 km |
Cena (Acenta) | 79 300 zł |
Plusy:
– wzorowe prowadzenie
– w stosunku do poprzednika bardziej przestronna kabina
– dynamiczny i oszczędny silnik
– 3-letnia gwarancja
Minusy:
– skromny jak na SUV-a bagażnik
– tylko jedna wersja benzynowa i to z przednim napędem
– liczne systemy bezpieczeństwa dostępne, ale za dopłatą lub w seryjnie w bardzo drogiej wersji wyposażeniowej.