Obie kategorie opuścili ubiegłoroczni triumfatorzy. Zwycięzca Hornet Cup, poznaniak Jakub Sudoł, który wcześniej zdominował także CBR125R Cup, w nagrodę debiutuje w tym roku mistrzostwach Polski juniorskiej klasy Superstock 600.

Imponujące zwycięstwo Krzysztofa Depty w CBR125R Cup wcale nie oznacza jednak końca jego przygody z pucharami Hondy. 22-latek z Osieczan, który rok temu tylko jeden z sześciu wyścigów ukończył poza podium, awansował do Hornet Cup i wszystko wskazuje na to, że będzie w tym sezonie kontynuował swoją dobrą passę.

Na listach startowych obu kategorii nie brakuje nazwisk znanych z poprzednich lat, ale także i debiutantów, zachęconych do rozpoczęcia przygody z wyścigami wyjątkowo niskimi kosztami oraz hasłem "Ścigaj się z nami na torze, a nie na ulicy".

Zawodnicy 4. edycji CBR Cup i 2. Hornet Cup, mają już za sobą pierwszą rundę, która w drugi weekend lipca wyjątkowo odbyła się na torze kartingowym w Lublinie. W pucharze CBR125R Marcin Matysiak, po ekscytującej walce o zwycięstwo, tylko o włos wyprzedził Martina Borkowskiego, zaś podium uzupełnił Wojciech Wróbel.

W Hornet Cup rywali zdystansował w Lublinie klasowy debiutant, ale i ubiegłoroczny triumfator CBR125R Cup, Krzysztof Depta, aż o dziesięć sekund wyprzedzając na mecie Rafała Mazurkiewicza i o pół minuty Tomasza Wardaka.

W tym sezonie zawodników czekają trzy rundy na torze w Poznaniu, w tym dwie podwójne. Do końca rywalizacji wciąż więc daleka droga i zdarzyć może się absolutnie wszystko, dlatego czołówka z pierwszego wyścigu nie może czuć się bezpieczna.

Podczas najbliższej rundy wyścigi obu klas odbędą się już w piątek, gdyż w sobotę i niedzielę stolicę Wielkopolski zdominują zawodnicy mistrzostw Polski i międzynarodowego puchar Alpe Adria Cup.

Losy pozycji startowych rozstrzygną się już w czwartek podczas dwóch sesji kwalifikacyjnych dla każdej klasy. Wyścigowy piątek rozpocznie się punktualnie o 10:05, kiedy do walki ruszą zawodnicy CBR125R Cup.

Bezpośrednio po nich, o godzinie 10:45, wystartuje wyścig Hornet Cup. W każdym z nich pucharowicze będą mieli do przejechania siedem okrążeń, czyli dystans 28. kilometrów.