Już dziesięć lat temu BMW wyprodukowało 600 sztuk elektrycznych Mini ES, które trafiły do eko-entuzjastów w Stanach Zjednoczonych, USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i jeszcze kilku innych krajach. Była to jednak krótka seria i przez ostatnie lata koncern BMW porzucił temat elektryfikacji w Miniakach. Ale w 2019 roku się to zmieni.
Po doświadczeniach z modeli BMW i3 oraz i8 producent jest gotowy na wprowadzenie w pełni elektrycznego Miniaka. Bazę stanowi seryjny model spalinowy, ale zmieniono w nim przedni oraz tylny zderzak, a także rozbudowano aerodynamikę. Widoczny na zdjęciach prototyp wygląda bardzo nowocześnie, a szczególnie w oczy rzucają się przednie lampy, felgi oraz matowy srebrny lakier „Reflection Silver”.
Szczegóły techniczne poznany za jakiś czas. Samochód będzie korzystać z napędu stosowanego w modelu i3, niewykluczone, że z mocniejszej wersji stosowanej w nowej odmianie iS. Premiera modelu odbędzie się na salonie samochodowym we Frankfurcie.