Sytuacja zmienia się jednak, kiedy przesiadają się do swoich samochodów. Pyłki oraz spaliny we wnętrzu auta osiągają wyższe stężenia niż na zewnątrz.Dlatego coraz więcej aut jest wyposażanych fabrycznie w filtr kabinowy. Taki filtr należy regularnie wymieniać, nie wolno go jednak wyjąć. W przeciwieństwie do aut, które nie mają fabrycznych filtrów kabinowych, układy wentylacji przystosowane do filtra po jego wyjęciu zasysają wszystkie zanieczyszczenia. Nie sposób potem oczyścić układu bez demontażu.W niektórych autach bez filtrów da się zamontować wkład uniwersalny - montuje się go w miejscu, gdzie zasysane jest powietrze do kabiny, z reguły pod zewnętrznymi kratkami wentylacyjnymi.W sprzedaży występują dwa rodzaje filtrów kabinowych: tradycyjne przeciwpyłkowe oraz węglowe. Te pierwsze, montowane w większości aut wyjeżdżających z fabryki, zatrzymują pyłki roślinne, sadzę i kurz oraz inne dostające się z zewnątrz pojazdu cząsteczki wielkości 1 mikrona. Działanie filtrów węglowych jest szersze. Eliminują one dodatkowo nieprzyjemne zapachy oraz szkodliwe dla człowieka gazy : ozon, dwutlenek węgla czy też tlenki azotu, dzięki czemu znika zmęczenie, nudności czy bóle głowy. Filtry te są dość odporne na zawilgocenie.Kiedy i jak wymieniać filtr kabinowy? Filtr kabinowy nie jest długowieczny i wymaga regularnej wymiany. Zazwyczaj zaleca się kupienie nowego filtra co najmniej raz w roku lub po przejechaniu 15 tys km. Czasami jednak okres ten może ulec skróceniu np. w sytuacji, kiedy auto narażone jest na działanie szkodliwych zanieczyszczeń w stopniu większym od standardowego (np. jazda w mieście, po placu budowy).Zazwyczaj ma to miejsce po okresie zimowym, kiedy warstwy filtrujące zapchane są błotem, kurzem, liśćmi i innymi zanieczyszczeniami, a wiosenne rośliny zaczynają pylić. Nie powinniśmy zwlekaćz wymianą filtra, gdy szyby parują (nie pomoże wówczas żaden preparat antyroszeniowy!), a z układu wentylacji unosi się nieprzyjemny zapach. Świadczy to o rozwijających się bakteriach i grzybach oraz o zatkaniu filtra. Często możemy zamiast filtra papierowego kupić filtr węglowy, neutralizujący smrodliwe gazy.Jak to działa? Z reguły każdy układ wentylacyjny ma jeden wlot powietrza, który następnie rozgałęzia się na kilka kanałów, którymi doprowadzane jest powietrze do kabiny. W nowych samochodach coraz częściej na wlocie powietrza "kabinowego" umieszcza się filtr przeciwpyłkowy. Jeśli go nie ma, na wlocie powietrzaczęsto udaje się przykleić (np. za pomocą sylikonu) uniwersalny wkład filtrujący. Wkład (węglowy) to koszt ok. 100 zł. Powinni o tym pomyśleć alergicy.Obsługa filtra Szybka jazda samochodem z otwartym oknem powoduje zasysanie i nagły wzrost alergenów w powietrzu, co może powodować nasilenie dolegliwości chorobowych u alergików. Osoby wrażliwe powinny jeździć zawsze przy zamkniętych oknach.Zanieczyszczony i zawilgocony filtr kabinowy wykonany z papieru powoduje drastyczne pogorszenie klimatu w aucie: parują szyby i z otworów wentylacyjnych wydobywa się przykry zapach - gorszy niż w autach, które nie mają filtra kabinowego w ogóle.Jeśli mamy taką możliwość, wybierajmy wkłady filtrujące wykonane z włókien sztucznych zamiast filtrów papierowych. Filtry papierowe - szczególnie zaniedbane - stają się siedliskiem bakterii i grzybów. Większość producentów filtrów kabinowych podaje ich skuteczność np.w procentach zatrzymywanych pyłków roślin czy zarodników grzybów. Dobry produkt zatrzymuje 95 proc. tych drobin. Brak jakiejkolwiek informacji na opakowaniu - szczególnie nieznanego producenta - powinien budzić naszą nieufność.Można wymienić filtr albo zdezynfekować zanieczyszczony układ wentylacji, stosując specjalistyczne preparaty odgrzybiające. Jednak jeśli jużw układzie znalazły się duże zanieczyszczenia, np. liście, oczyścić wentylację można tylko po rozebraniu jej.
Filtry kabinowe - najważniejsza jest regularna wymiana
Większość alergików wydaje mnóstwo pieniędzy na leki i sprzęt ułatwiający im funkcjonowanie. Domy lśnią czystością za sprawą odkurzaczy ze skuteczną filtracją.