Szarpanie się z klamką może skończyć się jej uszkodzeniem lub rozerwaniem przymarzniętych uszczelek. Oczywiście najważniejsza jest profilaktyka, czyli nasmarowanie uszczelek wazeliną techniczną – najłatwiej kupić preparaty do konserwacji uszczelek w sztyfcie lub spreju, a zamki wysuszyć, np. używając kompresora lub sprężonego powietrza, ale jeśli jest już za późno metody muszą być inne.

Kiedy zamarznie zamek

Jeżeli zamek się nie poddaje, unikajcie stosowania siły – bardzo łatwo można zgiąć lub złamać grot klucza. Właściciele starszych aut, w których klucze nie mają elektroniki mogą podgrzać grot zapalniczką. Rozgrzany metal powinien rozmrozić zamek. Nie próbujcie takiego rozwiązania w nowszych autach, bo w ten sposób można uszkodzić elektronikę znajdującą się w kluczu. Bezpieczniejszy będzie odmrażacz do zamków, jeśli go nie macie pod ręką, zawsze można użyć odmrażacza do szyb. Bęben zamka da się w ten sposób rozmrozić, ale na dłuższą metę takie preparaty mogą uszkodzić mechanizm.

Uwaga na odmrażacze

Po użyciu odmrażacza dobrze jest użyć smaru do zamków. Środki do rozmrażania wypłukują resztki środek smarujący, co w konsekwencji może spowodować zatarcie bębna. Można też użyć smaru maszynowego, grafitowego lub oleju sylikonowego.

Jak porazić sobie z przymarzniętymi drzwiami

Jeśli mimo rozmrożenia zamka drzwi ani drgną, prawdopodobnie przyczyną kłopotów jest przymarznięta do ramki drzwi uszczelka. Szarpanie w takim przypadku może skończyć się rozerwaniem uszczelek i jak się domyślacie sporymi wydatkami. Dlatego przed zastosowaniem siły warto obstukać ramkę drzwi pięścią.

Pomóc może odmrażacz lub płyn zimowy

Jak już skruszy się lud wokół drzwi można jeszcze nalać w szpary płynu do odmrażania szyb lub zimowego płynu do spryskiwaczy i odczekać chwilę. Środki zawarte w takich preparatach rozpuszczają lód. Po otwarciu drzwi przetrzyjcie uszczelki do sucha i nasmarujcie je silikonem do uszczelek. To powinno zapobiec przymarzaniu uszczelek do ramek drzwi.