Jaki akumulator będzie lepszy?

Auto Świat
O akumulatorze przypominamy sobie, kiedy zawiedzie. Jego kiepski stan daje nam o sobie znać podczas pierwszych mrozów, kiedy to po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje. Czasami tyko kontrolki mrugają, jakby chciały powiedzieć: trzeba było o tym pomyśleć wcześniej! Bateria wymaga dbałości: czyszczenia styków, uzupełniania elektrolitu, a przede wszystkim (!) doładowania, gdy dłużej jej nie używamy albo jeździmy głównie na krótkich odcinkach.Uwaga: akumulatory psują się nie tylko ze względu na ich często fatalną jakość, lecz także z powodu upływu prądu w instalacji auta i słabego ładowania. W każdym samochodzie akumulator ma określone miejsce pod maską. Jego wielkość musimy wziąć pod uwagę przy wyborze nowej baterii. Pamiętając między innymi o tym, że jeżeli będzie on zbyt wysoki, to zamykając maskę, możemy powodować zwarcie, a jeśli będzie za duży (uwaga na auta azjatyckie!), to się nie zmieści. Właściwe wymiary baterii umożliwią nam jej pewne zamontowanie, a to zapobiegnie uszkodzeniom mechanicznym mogącym powstać podczas pokonywania nierówności.Bieguny akumulatorów są znormalizowane, jednak na rynku funkcjonuje kilka ich standardów. Najczęściej występujący to tzw. DIN1, o kształcie ściętego stożka, którego górna średnica dla bieguna dodatniego wynosi 17,3 mm, a dla ujemnego 15,7 mm. Samochody pochodzące z Azji mają niekiedy akumulatory o mniejszych biegunach, według standardu DIN3. Mają one również kształt ściętego stożka, ale w górnej części bieguna dodatniego wynosi ona 12,7 mm, a ujemnego 11,1 mm. Są jeszcze inne zaciski, jak na przykład stosowany przez Forda. Mają one płaski kształt z nagwintowanym otworem. Oczywiście można zastosować tzw. przejściówkę bądź wymienić klemy, ale lepiej zawczasu zajrzeć pod maskę i kupić baterię z właściwymi biegunami. Wbrew pozorom nie jest bez znaczenia to, czy w akumulatorze biegun dodatni jest po prawej stronie czy też po lewej.Jeżeli nabędziemy baterię o „odwrotnym” usytuowaniu biegunów, niż potrzebujemy, najczęściej okaże się, że przewody z klemami są za krótkie i nie sięgają do biegunów. Przy doborze pojemności nowego źródła prądu najlepiej kierować się zaleceniami producenta. Zbyt mała bateria będzie przeładowywana, co może doprowadzić do jej uszkodzenia. Z kolei akumulator o zbyt dużej pojemności będzie stale niedoładowany, co spowoduje szybkie zasiarczenie płyt, a w konsekwencji skrócenie jego żywotności.Trzeba też zwracać uwagę na prąd rozruchowy (chodzi o to, ile energii może bateria oddać w danym czasie). Jest to szczególnie ważne w przypadku diesli oraz silników o dużej pojemności. Mają one większe rozruszniki wymagające większego prądu. Jednak porównując akumulatory, zwróćmy uwagę na różne normy (400A według SAE to nie to samo co według DIN). Za duży prąd rozruchowy akumulatora doraźnie nie stanowi najmniejszego problemu, jednak akumulatory z mniejszym prądem rozruchowym lepiej znoszą głębokie rozładowanie, a więc w pewnych sytuacjach są trwalsze. Sprawdź sam swój akumulatorZanim kupimy nowy, upewnijmy się, że problem z brakiem prądu wynika ze stanu akumulatora, a nie z usterki układu ładowania lub „ucieczki” prądu. Trzeba pamiętać, że wiele urządzeń nawet w nowych autach na postoju pobiera prąd. Jeśli ten pobór jest za duży, wymiana akumulatora nie pomoże! Jeśli ładowanie jest za słabe (przyczyną może być np. zaśniedziały kabel masowy), nowa bateria nie zmieni sytuacji.Jeśli montujemy nowy akumulator w aucie, upewnijmy się, że instalacja jest sprawna – aby nie podzielił losu starego.

Katalog Samochodów Auto Świat