Dopiero trzy ostatnie misje Apollo (15, 16 i 17) były najciekawsze i najważniejsze z punktu widzenia nauki – pobyt na Księżycu wydłużono do trzech dni, z czego prawie dobę astronauci spędzili w skafandrach na powierzchni ziemskiego satelity.

Kluczem do sukcesu misji było użycie Lunar Roving Vehicle

Prace nad pojazdem rozpoczęły się, gdy program Apollo pędził już pełną parą. Stworzenie „kosmicznego Jeepa” zajęło projektantom firmy Boeing tylko dwa lata, choć dysponowali oni bardzo skąpymi informacjami na temat warunków, w jakich pojazd ma być użytkowany.

Wiadomo było jedynie, że na Księżycu nie ma atmosfery, grawitacja ma wartość zaledwie 16,5 proc. ziemskiej, a temperatura w czasie dnia wynosi około +100 st. C. Brakowało natomiast spójnych informacji na temat gęstości gruntu.

Co więcej, o ile rozdzielczość zdjęć punktów lądowań misji załogowych wystarczała do bezpiecznej nawigacji lądownikiem, o tyle drobne przeszkody terenowe, z którymi miał się zmagać LRV, były niewidoczne.

Jak przystało na samochód terenowy, LRV zbudowany był na aluminiowej ramie z niezależnym zawieszeniem kół, opartym na parze trójkątnych wahaczy połączonych z dwoma drążkami skrętnymi. Pomiędzy wahaczami znajdował się olejowy amortyzator.

Zespół napędowy LRV składał się z czterech silników elektrycznych o mocy 200 W każdy, zasilanych prądem stałym o napięciu 36 V. Silniki umieszczono w piastach kół, a napęd przenoszony był przez przekładnie falowe.

Prąd pobierano z dwóch baterii srebrno-cynkowych o łącznej pojemności 230 Ah, umieszczonych na panelu nadwozia pomiędzy przednimi kołami. Przednią i tylną przekładnię kierowniczą napędzały silniki elektryczne (drive-by-wire).

Podobnie było z bębnowymi hamulcami każdego z kół

W przypadku awarii hamulca lub silnika jednego z kół astronauci mogli w prosty sposób odłączyć jego napęd (i jednocześnie hamulec), dzięki czemu koło obracało się swobodnie,a LRV napędzany był na pozostałe trzy koła. Łazik mógł kontynuować podróż nawet z dwoma sprawnymi silnikami.

W czasie trzech misji z wykorzystaniem LRV jego napęd nie odmówił posłuszeństwa.Na Księżycu niemożliwe było użycie tradycyjnych opon. Koła wykonano zatem z plecionki aluminiowego drutu (wbrew powszechnej opinii nie były to struny fortepianowe) i wyposażono je w tytanowe elementy bieżnika (szewrony).

Felga miała rozmiar 25,5 cala. LRV był zaopatrzony w kolorową kamerę TV, którą mogli sterować zarówno astronauci, jak i naziemni kontrolerzy misji (ta funkcja notorycznie szwankowała), oraz parabolicznąantenę radiową do łączności z Ziemią.

Sterowanie pojazdem odbywało się za pomocą dżojstika w kształcie litery „T”. Wychylenie dźwigni do przodu stanowiło odpowiednik wciśnięcia gazu, do tyłu – hamulca. Przechylenie na bok powodowało skręt, a bieg wsteczny uruchamiany był oddzielnym przełącznikiem.

Bezpieczna prędkość wynosiła 10 km/h, w ramach testów udało się rozpędzić LRV do 18 km/h. Pojazd okazał się niezawodny – jedynie podczas pierwszego dnia misji Apollo 15 nie działało sterowanie kół tylnych, ale usterka „naprawiła się sama” kolejnego dnia.

Mimo to od misji Apollo 17 NASA zdecydowała się zrezygnować z zasady nieoddalania się LRV od lądownika dalej niż 5 km, co umożliwiało astronautom powrót pieszo. Niestety, ta misja okazała się ostatnią księżycową wyprawą statków Apollo – program padł ofiarą kryzysu lat siedemdziesiątych.