Położony w górach Eifel wokół miasta Nürburg tor będzie w tym roku po raz pierwszy gościł międzynarodową imprezę motoryzacyjną Gran Turismo Nürburgring. W dniach 23-25 maja 2010 r. na tej malowniczej trasie pojawi się także polski akcent w postaci Fiata 126p

Popularny "Maluch" stanie w szranki w najnowszym Ferrari 458 Italia. Brzmi jak żart? Niekoniecznie, jeśli przygotowaniem samochodu zajmą się doświadczeni mechanicy poznańskiego serwisu Autim. Dodatkowo Ferrari będzie musiało pokonać dwa okrążenia toru, podczas gdy "Maluchowi" do zwycięstwa wystarczy jedno.

Ten niecodzienny wyścig będzie zwieńczeniem trzydniowego spotkania kierowców pięknych i piekielnie mocnych aut klasy GT. Właściciele super samochodów zjeżdżają na "Ring" aby wypróbować ich możliwości i doskonalić umiejętności prowadzenia tych pojazdów. To właśnie jeden z uczestników podjął wyzwanie i zmierzy się z Polskim Fiatem 126p. Nie będzie miał łatwego zadania - za kierownicą "Malucha" usiądzie doświadczony kierowca wyścigowy, vice mistrz Polski Kia Lotos Cup 2009 - Maciej Kopański.

Już teraz, przygotowaniem Fiata do nietypowego wyścigu zajmują się specjaliści z poznańskiego serwisu Autim. - Przygotowanie "Malucha" na tę imprezę to spore wyzwanie. Jednak w mechanice doświadczenie i umiejętności to naprawdę ogromny atut. Myślę, że z naszą pomocą jeżdżąca historia polskiej motoryzacji utrze nosa najmłodszemu dziecku prestiżowej stajni Ferrari - zapowiada Krzysztof Pogorzelec, współwłaściciel Autimu. - Nasi mechanicy mają duże doświadczenie w przygotowaniu samochodów do sportowej rywalizacji i ścigania się na torze. Znają również przeciwnika, gdyż niejednokrotnie mieli okazję serwisować Ferrari podczas corocznej imprezy Gran Turismo Polonia. Jeżeli do tego dodamy świetnego kierowcę to wypada być dobrej myśli - podsumowuje Pan Krzysztof.

Odpowiednie przygotowanie silnika to nie wszystko. Również z zewnątrz "bolid z Poznania" będzie prezentował się wyjątkowo okazale - zadbali o to specjaliści firmy Novol. - "Maluch" został polakierowany unikalnym trójwarstwowym kolorem Novol RacingRed, specjalnie opracowanym dla tego projektu w  Laboratorium Badawczo-Rozwojowym. Maksymalnie intensywna czerwień z efektem Xirallic, szczególnie efektownie prezentuje się na torze wyścigowym. Kolor, który zastosowaliśmy,  świetnie oddaje emocje i atmosferę sportowej rywalizacji. Teraz  kibicujemy "Maluchowi" - mówi Roman Szmytka z firmy Novol.

Czy "Maluchowi" uda się wygrać z Ferrari? Odpowiedź na to pytanie poznamy już 25 maja na Nürburgring, gdzie kunszt włoskich producentów samochodów z Ferrari zetrze się ze doświadczeniem i pomysłowością polskich mechaników.