W maju 2010 sprzedano 25 647 nowych samochodów, czyli zaledwie o 1,27 proc. (+ 321 sztuk) więcej niż rok wcześniej i o 1,32 proc. (+ 333 sztuki) więcej niż w ubiegłym miesiącu. Łącznie od początku roku nabywców znalazło 130 077 aut, czyli o 8,41% mniej niż w analogicznym okresie 2009 r.

Chociaż łączna sprzedaż nadal jest niższa niż rok wcześniej, to pozytywnym sygnałem może być zmniejszenie się różnicy o 2,11 pkt. proc. w porównaniu do kwietnia. Spadek sprzedaży sumarycznej wynosił po 4 miesiącach roku 12 273 sztuki, podczas gdy obecnie jest mniejszy - wynosi 11 951 sztuk. Dzięki temu notowane od początku 2010 r. zmniejszenie popytu jest nieco łagodniejsze.

Trzeba jednak pamiętać, że aktualna sytuacja w Polsce nie sprzyja sprzedaży nowych aut. Co prawda powódź, która w drugiej połowie maja nawiedziła Polskę, wywarła stosunkowo niewielki wpływ na poziom popytu, jednak wraz z drugą, a może i trzecią falą, sytuacja może się zmienić.

Na razie, mimo dużej skali zniszczeń, poza Sandomierzem czy osiedlem Kozanów we Wrocławiu, spowodowała ona straty głównie poza obszarami miejskimi, czyli tam, gdzie sprzedaż nowych samochodów nie jest szczególnie wysoka. Na stabilizację sprzedaży w maju pozytywny wpływ miała również poprawa sytuacji na rynku pracy. Z szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w maju 2010 roku stopa bezrobocia spadła do 12 proc. z 12,3 proc. w kwietniu.

Perspektywa utrzymania korzystnych przepisów o odliczeniu VAT od samochodów osobowych z homologacją ciężarową do końca roku sprawiła, że słabnie nieco popyt na tego typu auta. Z analizy dotychczasowych trendów wynika, że w maju sprzedano ich 5-6 tys. sztuk. Ten segment rynku powoli się nasyca, choć nadal auta luksusowe z "kratką" stanowią atrakcyjną ofertę, pozwalającą przy zakupie zaoszczędzić nawet kilkanaście tysięcy złotych.

Warto podkreślić, że z zapowiedzią ograniczenia przywilejów podatkowych mieliśmy do czynienia już w ubiegłym roku, co jednorazowo wywindowało miesięczną sprzedaż do ponad 10 tys. sztuk "kratek" pod koniec 2009 r. Polska otrzymała opinię Komisji Europejskiej w sprawie zawieszenia obecnie obowiązujących przepisów dopiero niedawno, toteż do tej pory brakowało wyraźnego sygnału do tak dużego wzrostu popytu.

Zobacz listę TOP 15 najchętniej kupowanych przez Polaków marek samochodów od początku roku:

Spośród 10 najpopularniejszych na polskim rynku marek aż 9 odnotowało spadek sumarycznej sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku; a 4 z nich miały spadki dwucyfrowe - Fiat, Toyota, Volkswagen i Opel. W maju liderem sprzedaży nadal była Skoda. Uzyskany wynik na poziomie 2 897 sztuk jest tylko o 4,01% mniejszy niż rok wcześniej, natomiast skumulowana sprzedaż wyniosła 15 114 sztuk, o 6,08% mniej niż w 2009 r.

Na drugim miejscu rankingu najczęściej kupowanych aut uplasował się Fiat, który na koniec kwietnia zajmował 3. miejsce. Skumulowany wynik 10 927 sztuk jest jednak aż o 27,16% (4 074 sztuki) mniejszy niż w 2009 r. Na trzecim miejscu znajduje się Toyota (spadek o 1 pozycję w porównaniu do wyników z kwietnia), której skumulowany wynik na koniec maja wyniósł 10 558 sztuk, o 18,52% mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Kolejne miejsca zajmują Volkswagen, Ford, Opel, Renault, Kia, Peugeot i Hyundai.

O ile największą miesięczną sprzedaż w maju osiągnęły kolejno Skoda, Ford, Fiat, VW i Toyota, najdynamiczniejszy wzrost miesięcznej sprzedaży wykazał Renault - o 29,47% rok do roku, dzięki czemu skumulowane wyniki utrzymują poziom ubiegłoroczny. Renault notuje duży popyt przede wszystkim na modele Megane, nowe Clio oraz Fluence. Dwucyfrowe wskaźniki wzrostu sprzedaży w maju zanotowały również Peugeot i Hyundai.

Z marek luksusowych w maju wyniki istotnie poprawiły m. in. Porsche (+131,82%), Land Rover (+87,23%), Jaguar (+60,0%) oraz Audi (+20,78%). Sprzedaż od początku roku większości producentów aut z segmentu premium jest nadal wyższa niż rok temu, głównie dzięki dobrej sprzedaży "kratek". W przypadku BMW już co drugie sprzedane w tym roku auto ma homologację ciężarową, a sprzedaż "nakręcają" głównie modele X5 i X6. Podobnie jest w przypadku Porsche, gdzie sporą popularnością cieszy się Cayenne w wersji ciężarowej. "Kratka" i diesel w segmencie luksusowych SUV-ów to gwarancja dobrej sprzedaży, o czym świadczy ostatni debiut modeli Infiniti FX i EX z silnikiem Diesla, które można od razu zamawiać w wersji z homologacją ciężarową.

W związku z realną perspektywą utrzymania możliwości odliczenia VAT od ceny zakupu nawet do końca roku, importerzy aut, jak Mazda czy Volkswagen, rozszerzają gamę modelową z "kratką". Tego typu auta mają szansę odegrać podobną rolę, jak w 2009 r. zakupy obcokrajowców, które uchroniły rynek przed zapaścią. Po 5 miesiącach roku na ponad 130 tys. sprzedanych nowych aut, już ok. 28 tys. to "kratki".

Zakładając utrzymanie się obecnie notowanego spadku sprzedaży na poziomie 8,4% cały 2010 rok powinien zamknąć się sprzedażą nowych aut na poziomie nieco ponad 293 tys. sztuk. Natomiast jeśli chodzi o poziom rejestracji, w 2010 r. powinno zostać zarejestrowanych ok. 281 tys. samochodów osobowych, wliczając w to "kratki". Będzie to wynik o ok. 10 tys. sztuk większy niż w 2009 r.