– Jesteś taki chudy. Nie wiem, co mam ci gotować, żebyś przytył.

– Nie przesadzaj, odpowiada Lukasz Gorzynik (33) z Krosna w Polsce patrząc z pewnym zwątpieniem na mamę Annę Gorzynik, która siedzi na miejscu pasażera w jego ciężarówce.

– Tylko płakał i nie chciał jeść. To był dramat, wspomina Anna patrząc z miłością na dziecięcą fotografię syna.

Mama Łukasza została zaproszona przez norweskie władze, aby pobyć z synem w jego pracy w Norwegii. Anna jest gwiazdą w nowym filmie promującym kampanię norweskich władz. Mają one nadzieję, że matka pięciorga dzieci pomoże sprawić, aby warunki pracy i jazdy w Norwegii były bezpieczniejsze i lepsze dla kierowców z zagranicy w Norwegii.

– Chcemy pokazać, że możecie nam zaufać

Jeden z trzech kierujących pojazdami ciężarowymi w Norwegii jest kierowcą zagranicznym. Większość z nich pochodzi z Europy Wschodniej. Co dziennie norweską granicę przekracza 3000 samochodów ciężarowych.

Norweskie władze wraz z uczestnikami życia gospodarczego stworzyli kampanię pt. "Mamma presenterer" (Mama przedstawia) w celu podniesienia świadomości wśród zagranicznych kierowców i ich pracodawców na temat szczególnych przepisów i warunków jazdy w Norwegii. Mama Łukasza gra główną rolę w tym filmie.

– Celem kampanii jest poinformowanie o warunkach pracy i podróżowania po drogach w Norwegii. Ważne jest również, aby pokazać zagranicznym kierowcom, że mogą zaufać tutejszym władzom, mówi Ingrid Finboe Svendsen, dyrektor Państwowej Inspekcji Pracy, która jest jednym z uczestników kampanii.

Władze pragną lepszego dialogu

Warunki na norweskich drogach są odmienne od tych, do jakich przyzwyczajeni są zagraniczni kierowcy. W Norwegii istnieje również wiele szczególnych przepisów, które muszą poznać.

Norweskim władzom trudno jest nawiązać dialog z zagranicznymi kierowcami.

– Jak do tej pory władze miały problem w nawiązaniu kontaktu z kierowcami samochodów ciężarowych z Europy Wschodniej. Dlatego zadaliśmy sobie pytanie: Kogo posłuchają? mówi Finboe Svendsen.

Odpowiedź jest oczywista – mamy!

Trzy razy bardziej narażeni na wypadek

Niewiele istnieje zawodów obarczonych tak dużym ryzykiem wypadku jak zawód kierowcy zawodowego. 14 % firm transportowych w Norwegii doświadczyło wypadków z obrażeniami ludzi przez ostatnie 12 miesięcy zgodnie z raportem badawczym Fafo/TØI.

Kierowcy samochodów ciężarowych z Europy Wschodniej ostatnimi laty są znacznie lepiej przygotowani na trudne warunki drogowe podczas norweskich zim zgodnie z danymi Norweskiego Zarządu Dróg (Statens vegvesen). Pomimo tego, zagraniczni kierowcy zawodowi nadal narażeni są trzy razy bardziej na wypadki.

Według raportu badawczego Fafo/TØI w Norwegii istnieje około 35 % więcej zabitych w wypadkach drogowych z udziałem samochodów ciężarowych na mieszkańca niż wynosi średnia europejska.

Wielu zagranicznych kierowców otrzymuje zbyt niskie wynagrodzenie. Między innymi dlatego że nie wiedzą o swoim prawie do minimalnego wynagrodzenia i diet wykonując transport kabotażowy w Norwegii.

– Zagraniczni kierowcy są ważni dla Norwegii i są tu bardzo mile widziani. Równocześnie Norwegia to specyficzny kraj o śliskich, stromych, krętych i wąskich drogach. Kierowcy pojazdów ciężarowych muszą być dobrze przygotowani, w przeciwnym razie mogą wystąpić niebezpieczne sytuacje. Dzięki tej kampanii mamy nadzieję pomóc przyjeżdżającym do nas kierowcom, mówi Finboe Svendsen.

Nie słuchano władz - więc zadzwoniły do mamy
Nie słuchano władz - więc zadzwoniły do mamy

Poniżej znajdują się niektóre specyficzne norweskie przepisy oraz zasady szczególnej ostrożności, które powinni stosować kierowcy samochodów ciężarowych na norweskich drogach.

·         Jeżeli wykonujesz transport kabotażowy i/lub mieszany na terenie Norwegii musisz otrzymywać minimalne norweskie wynagrodzenie (78,80 zł/godz) i dietę (146 zł/ dobę).

·         Z powodu wymagających warunków drogowych w zimie istnieją szczególne wymagania co do rodzaju opon i stosowania łańcuchów śniegowych dla samochodów ciężarowych.

·         Kierowanie pojazdem ciężarowym w Norwegii jest wymagające szczególnie zimą.

·         Przepisy unijne w zakresie czasu jazdy i odpoczynku obowiązują również w Norwegii.

·         Przy niesprzyjających warunkach pogodowych panują trudne warunki na górskich drogach. Może się zdarzyć, że droga będzie zamknięta lub jazda będzie odbywała się w konwoju. Zapewnij sobie ciepłą odzież, żywność i napoje w samochodzie w czasie podróży. Przed rozpoczęciem podróży przez góry ważne jest napełnienie baku.

·         Droga polecana przez GPS nie zawsze nadaje się dla transportu ciężkiego. Dlatego zawsze sprawdzaj, czy proponowana droga jest wystarczająco dobra.

·         Kampania powstała z inicjatywy uczestników życia gospodarczego w Norwegii, organizacji pracodawców, organizacji pracowników oraz władz (trójstronny program branżowy dla transportu).

Źródło: Motherpresents.org

Gwiazdy filmu

Anna Gorzynik uważa za zaszczyt fakt, iż skontaktowały się z nią władze norweskie, aby mogła pomóc przy tworzeniu lepszego dnia pracy dla kierowców zagranicznych.

– Nigdy nie spodziewałabym się, że ktoś tak daleko uzna, że warto posłuchać tego, co mam do powiedzenia. Jestem zupełnie zwyczajną kobietą. Zostałam bardzo dobrze przyjęta i cieszę się, że mogłam pomóc. Na prawdę podziwiam kierowców ciężarówek, którzy swoją pracą zarabiają na utrzymanie rodziny, mówi Anna.

Nie słuchano władz - więc zadzwoniły do mamy
Nie słuchano władz - więc zadzwoniły do mamy

– Kocham moje dzieci

Pani Anna od ostatnich 20 lat pracuje w domu spokojnej starości. Ma własne mieszkanie w Krośnie, gdzie ma miejsce dla odwiedzających ją dzieci w wieku pomiędzy 21 a 33 rokiem życia.

– Martwię się zawsze kiedy Łukasz wyjeżdża. Myślę o tym, czy bezpiecznie przyjedzie do domu, czy jest zdrowy, czy go nikt nie napadł albo czy nie dojdzie do jakiegoś wypadku. Jestem mamą, więc to naturalne, że się martwię.

– Mama bardzo się martwiła

Łukasz pracuje jako kierowca zawodowy od momentu wyjścia z wojska.

– Jesteś sam na drodze, jesteś swoim szefem, pracownikiem, ochroniarzem i specjalistą od planowania. Ale najważniejsze jest, abyś czuł się odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoje i innych na drodze, mówi Łukasz.

Uważa, że prowadzenie pojazdu w Norwegii jest inne w porównaniu z wieloma innymi miejscami, w których pracował.

– Jeżdżenie po Norwegii jest fantastyczne. Dobre, dobrze oznaczone drogi i fantastyczne widoki. Zupełnie inna atmosfera. Wcześniej byłem wysłany do pracy we Wschodniej Ukrainie. Było to bardzo niebezpieczne. Mama bardzo się o mnie martwiła, wyznaje Łukasz.