Pierwsza myśl – jeszcze nowszy Qashqai! Łudzące podobieństwa do kultowego modelu marki, ma być gwarancją na bicie rekordów sprzedaży. X-Trail przeszedł tak wielką metamorfozę, że łatwiej go porównywać do innych crossoverów Nissana, niż do jego starszej wersji.

Nissan X-Trail 2014
Nissan X-Trail 2014

Ale jeśli już porównujemy, to… Podstawą nowego modelu jest platforma CMF, wspólna dla sojuszu Renault-Nissan. Dzięki czemu X-Trail jest o 17 mm dłuższy (4 643 mm) od poprzednika i większy w rozstawie osi o 76 mm. Na szerokość urósł o 30 mm, ale obniżył się o 5 mm. Za to prześwit pozostał bez zmian – 210 mm. Jest wystarczający na wszystkie pozamiejskie wycieczki. Przy współpracy z elektronicznie sterowanym napędem na cztery koła ALL MODE 4x4-i, idealnie sprawdza się na trudnej nawierzchni i bezdrożach górskich. Jest praktyczny, ale nie udaje sportowo-przeprawowego.

W domyślnym trybie „Auto” system stale monitoruje otwarcie przepustnicy, prędkość obrotową silnika i moment obrotowy, starając się przewidzieć poślizg kół i odpowiednio rozdzielić moment obrotowy pomiędzy przednią i tylną osią.

Możemy czuć się bezpieczniejsi do prędkości 80 km/h, później system przestaje działać. Od najlepszej strony pokazała się również sześciobiegowa skrzynia biegów.

Nissan X-Trail 2014
Nissan X-Trail 2014

Pod maską nowego modelu X-Trail pracuje czterocylindrowy dCi 130, generujący 320 Nm momentu obrotowego, o mocy 130 KM. W naszych testach spalił około 6-7 litrów na 100km. Model przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 10,5 sekundy i osiąga prędkość 188 km/h. Dzięki (lub dla niektórych przez) downsizingowi, generowana moc jest na poziomie tej, którą wcześniej osiągał dwulitrowy.

Jeśli jesteśmy już przy motorze, to montowany w X-Trailu ma rozwiązania, które powszechnie stosuje się w F1 – jest „kwadratowy”, czyli skok tłoka jest porównywalny z jego średnica, dzięki temu ułatwione jest wypełnianie komór spalania a dCi 130 został najwydajniejszym silnikiem wysokoprężnym w swojej kategorii.

Na rynku będzie jeszcze jedna jednostka - turbodoładowany silnik benzynowy 1.6 DIG-T o mocy 163 KM, ale w salonach będzie dostępny dopiero w 2015 roku.

Zamykamy maskę, idziemy do środka. Wchodząc za kierownicę, samochód jest nie do poznania. Zaprojektowana od podstaw kabina z „teatralnym” układem foteli, daje spore możliwości dla 5. pasażerów i ich bagaży (550 litrów przestrzeni bagażnika, w opcji 7-miejscowej może uda nam się schować wszystkie kosmetyczki.

Jeśli zdecydujemy się jechać w siedem osób, w ostatnim rzędzie nie powinny siadać osoby dorosłe. Zdecydowanie niewiele tam miejsca na nogi i głowę. Ale pozostała piątka, podróżująca przed nimi, będzie czuła się komfortowo. Ostatni rząd można potraktować jak ławkę pokutną.

Kierowca przed sobą ma zwiększone pole widzenia. Dwie tarcze zegarów rozdziela wyświetlacz, który podaje informacje o systemach bezpieczeństwa. Dzięki niemu nie trzeba „odrywać głowy” od trasy, by dowiedzieć się o parametrach lotu. Panel sterowania intuicyjny i bezproblemowy.

Wygląd. Przód to połączenie obłych kształtów z ostrymi cięciami. Nowe reflektory diodowe osadzone w zderzakach. To jest to, co rzuca się na pierwszy widok. Tył nowego modelu to mieszanka odważnych stylistycznych nowości z tradycyjną estetyką marki. Dokładnie to, co widzieliśmy wcześniej w Qashaqiu, a spodobało się tysiącom klientów. Od razu widać, że Nissan zerwał z dotychczasowych wizerunkiem „kanciaka”.

Nissan X-Trail 2014
Nissan X-Trail 2014

Od teraz wszystko jest charakterystyczne dla marki, coraz bardziej przypominając Juke lub Qashqaia o zwiększonych rozmiarach.

Nowy Nissan X-Trail dostępny jest już od 105,9 zł. Samochód można także nabyć w leasingu Nissan Finance - ceny zaczynają sie od 947 zł netto miesięcznie.