No ale po kolei...Jak to zwykle bywa Zlot zaczął się w piątek. Zgodnie z harmonogramem pierwsi Ventomaniacy zjawili się już o godzinie 12 i przez cały dzień aż do późnych godzin nocnych nadjeżdżali kolejni. Około godziny 21.30 po krótkim przemówieniu organizatora nastąpiło oficjalne otwarcie Zlotu i zaczęła się wspólna zabawa przy grillach i oczywiście przy Ventkach. Najwytrwalsi imprezowali do piątej nad ranem...
Sobota to oczywiście dzień konkurencji. Od rana do obiadu, na dodatkowym placu tuż przed ośrodkiem, odbywały się wesołe konkurencje dla wszystkich chętnych Zlotowiczów niezależnie od płci, wieku i ilości procentów we krwi.
W tym samym czasie przyjechała zamówiona hamownia podwoziowa i każdy chętny mógł w niewygórowanej cenie sprawdzić moc swojego bolidu.
Po obiedzie na utwardzonym boisku rozpoczęliśmy ustawianie wszystkich Ventek obok siebie i rozpoczął się drugi etap konkurencji tym razem tych stricte związanych z Ventkami.
Dzień zakończyliśmy standardową pozycją czyli wspólnym ogniskiem, które poprzedziło rozdanie pucharów, dyplomów oraz nagród od sponsorów.
Niedziela to już tylko pamiątkowe zdjęcie uczestników, pakowanie się, wyjazdy do domów i oczywiście smutne miny, że następny Ogólnopolski Zlot Vento odbędzie się dopiero za rok...