Pewne zasady dotyczące doboru akumulatora do samochodu są niezmienne, jednak w ostatnim czasie proces ten stał się nieco bardziej skomplikowany. Upowszechniły się nowe typy akumulatorów, które mają inne właściwości niż starszego typu baterie kwasowo-ołowiowe. Kupując akumulator, trzeba zwrócić uwagę na:

  • rozmiary i kształt obudowy: w każdym aucie producent przewidział wnękę na akumulator o konkretnych rozmiarach i nie da się do niej włożyć sprzętu, który ma zbyt dużą podstawę albo np. jest zbyt wysoki. Z drugiej strony akumulator musi być solidnie przymocowany do podstawy, a zatem nie może być też za mały.
  • pojemność elektryczną podawaną zazwyczaj w amperogodzinach (Ah). Producent każdego pojazdu określa optymalną pojemność akumulatora, zazwyczaj jednak nie jest to wartość sztywna, tylko przedział, np. 45-60 Ah. Należy się w nim zmieścić.
  • kształt zacisków akumulatora, który musi być kompatybilny ze standardem klem naszego pojazdu. Większość samochodów wymaga akumulatora o zaciskach okrągłych w przekroju, ale są też inne standardy klem – np. płaskie. Niektóre samochody wymagają akumulatorów, które zamiast wystających klem mają gwintowane otwory.
  • prąd rozruchowy – to parametr, który mówi o tym, jakie jest maksymalne natężenie prądu oddawanego przez akumulator. Co do zasady im wyższa pojemność akumulatora, tym wyższy jego prąd rozruchowy i rzadko się zdarza sytuacja, w której pojemność akumulatora jest odpowiednia, a prąd rozruchowy zbyt mały w stosunku do potrzeb auta (głównie chodzi o moc rozrusznika). Możliwe są jednak pomyłki – przykładowo akumulator kwasowo-ołowiowy do łodzi może z zewnątrz wyglądać identycznie jak akumulator rozruchowy do auta, jednak ma on inne właściwości: jest odporny na głębokie rozładowanie kosztem bardzo niskiego prądu rozruchowego, a zatem w samochodzie się nie sprawdzi. 
  • technologia wykonania akumulatora: zwłaszcza w starszych samochodach wciąż stosuje się akumulatory kwasowo-ołowiowe, jednak coraz więcej aut przystosowanych jest do akumulatorów EFB oraz AGM. To bardzo ważny "szczegół": jeśli zamiast akumulatora AGM zamontujemy w aucie akumulator kwasowo-ołowiowy (lub odwrotnie), w krótkim czasie dojdzie do jego usterki. Może ucierpieć też instalacja elektryczna samochodu.

Akumulatory AGM oraz EFB: czym się charakteryzują i do czego służą?

Akumulator AGM (ang. Absorbent Glass Matt) jest znacznie bardziej odporny na wielokrotne szybkie ładowanie i rozładowywanie, lepiej znosi duże obciążenia i pracę cykliczną niż tańszy, "starego typu" akumulator kwasowo-ołowiowy. Dlatego też pojawia się on w samochodach wyposażonych w systemy start-stop i układy odzyskiwania energii. Nie znaczy to jednak, że taki "lepszy" akumulator można zastosować w każdym samochodzie. Nie można, ponieważ po pierwsze, wymaga on innej strategii ładowania (z tego powodu samochody przystosowane do akumulatorów AGM wyposażone są w elektroniczne układy zarządzania energią), a po drugie, jest wrażliwy na ciepło. Z tego względu akumulatory AGM często montowane są poza komorą silnika, a jeśli w niej, to w miejscach mniej narażonych na pracę w wysokiej temperaturze. Czasami do ochrony akumulatorów AGM przed ciepłem stosuje się osłony termiczne.

W wielu autach zamontowane są fabrycznie akumulatory EFB (ang. Enhanced Flooded Battery), które są ulepszonymi wersjami akumulatorów kwasowo-ołowiowych. Są one bardziej odporne na pracę cykliczną niż zwykłe akumulatory kwasowo-ołowiowe, mogą pracować w samochodach wyposażonych w układy start-stop, jednak zwykle nie trafiają do aut wyposażonych w choćby podstawowe układy odzyskiwania energii z hamowania.

Należy trzymać się zasady: jeśli w aucie mamy akumulator AGM, to wymieniamy go wyłącznie na akumulator AGM. Akumulator EFB wymieniamy na akumulator EFB, zwykły kwasowo-ołowiowy na inny kwasowo-ołowiowy.

    Foto: Q Service Castrol

Jak dbać o akumulator?

— Podczas normalnej, regularnej eksploatacji większość akumulatorów nie wymaga zainteresowania z naszej strony. Wyjątkiem są akumulatory obsługowe, które mają korki lub zdejmowane górne zaślepki pozwalające na uzupełnienie elektrolitu. Jeśli jest go za mało, należy jego poziom uzupełnić wodą destylowaną. – mówi Radosław Kurantowicz, właściciel warsztatu Inter Car w Zgorzelcu, należącego do sieci Q Service Castrol.

Jest duża szansa, że problem z akumulatorem wystąpi zimą – dotyczy to pojazdów, które jeżdżą mniej lub wręcz stoją bezczynnie nawet przez kilka miesięcy. Jeśli wczesną jesienią tak po prostu odstawimy nasz samochód do garażu i wrócimy do niego wiosną, prawdopodobnie silnik nie odpali — akumulator będzie rozładowany lub nawet bezpowrotnie zepsuty.

Są dwa sposoby, aby uniknąć tego typu problemów:

– co kilka tygodni, jednak nie rzadziej niż co drugi miesiąc, należy akumulator doładować odpowiednią ładowarką dostosowaną do typu akumulatora,

– można też, odstawiając pojazd na zimę, na stałe podłączyć go do specjalnej ładowarki z funkcją kondycjonowania baterii. Taka ładowarka monitoruje napięcie w akumulatorze i gdy to niezbędne, doładowuje go, a potem automatycznie przechodzi w stan czuwania.

Jak naładować akumulator?

Po pierwsze, ładowarka musi być dostosowana do typu akumulatora, a jeśli mamy uniwersalną ładowarkę elektroniczną, musimy wybrać właściwy tryb pracy: inny do akumulatorów kwasowo ołowiowych (ten tryb stosuje się też do akumulatorów EFB), inny do AGM. Jeśli z jakichś względów mamy w samochodzie zamontowany akumulator żelowy, powinniśmy też wybrać odpowiedni tryb ładowania. Po drugie, należy zwracać uwagę na temperaturę otoczenia. Ładowanie akumulatora za pomocą zwykłej ładowarki w temperaturze około zera stopni nie uda się. W niskich temperaturach ładowanie akumulatora możliwe jest jedynie za pomocą ładowarki, która dostosowuje napięcie ładowania do temperatury otoczenia – czyli gdy jest zimno, podwyższa je.

Czy każdy może sam wymienić akumulator?

W wielu starszych samochodach wymiana akumulatora polega na odkręceniu jego podstawy, odłączeniu klem i, wstawieniu na jego miejsce nowego – to wszystko. Po podłączeniu zasilania może być konieczne wpisanie kodu zabezpieczającego do radia. Wiele nowszych samochodów wymaga jednak zastosowania specjalnego narzędzia, które podtrzymuje napięcie podczas wymiany akumulatora, a następnie "przedstawia" nowy akumulator sterownikowi pojazdu. W przeciwnym wypadku może zdarzyć się, że przez pewien czas pomimo wymiany baterii samochód będzie zachowywał się tak, jakby wciąż miał stary, zużyty akumulator.

— Wymianę akumulatora warto powierzyć specjalistom, zwłaszcza w przypadku aut wyposażonych w system start-stop. Mechanik w warsztacie dobierze optymalny akumulator, bezpiecznie go zamontuje, a zużyty przekaże do utylizacji. Odradzam kupowania akumulatorów napełnionych elektrolitem, jeśli wysyłane są zwykłą przesyłką kurierską. Istnieje duże ryzyko, że podczas niefachowego transportu nasz akumulator ulegnie uszkodzeniu — stwierdza Radosław Kurantowicz.