Dlatego ważne jest właściwe przygotowanie auta oraz zwiększenie koncentracji w czasie jazdy. Najważniejsza kwestia to zapewnienie sobie dobrej widoczności we wszystkich kierunkach. Przede wszystkim trzeba odśnieżyć auto. I tu uwaga! Dotyczy to nie tylko szyb, lecz także świateł i dachu. Wiele razy można spotkać na ulicach samochody wyglądające jak jadący bałwan. A zalegający na dachu śnieg podczas hamowania zsuwa się na szybę i grozi utratą widoczności. Podczas szybkiej jazdy jest zwiewany i utrudnia ocenę sytuacji innym kierowcom. Warto pamiętać, że za jazdę nieodśnieżonym autem lub takim, w którym widoczność jest ograniczona, grozi mandat nawet do 500 zł. W czasie zimy szczególną ostrożność należy zachować w miejscach oznakowanych znakiem ostrzegawczym „Oszronienie jezdni” (A32). Na tych odcinkach drogi trzeba odpowiednio zmniejszyć prędkość i nie wykonywać gwałtownych manewrów (skrętów, hamowania, przyspieszania). Ryzyko oblodzenia powstaje, gdy temperatura zbliża się do zera lub ma ujemne wartości. Lód szczególnie często pojawia się na mostach, wiaduktach czy w zacienionych miejscach. Bardzo ważnym znakiem drogowym w czasie zimy jest nakaz używania łańcuchów przeciwpoślizgowych (C18). Stosowanie ich dopuszczalne jest tylko na drogach pokrytych śniegiem. Czasami pod znakiem C18 umieszcza się tabliczkę z pokazanym rodzajem pojazdów, których ten nakaz dotyczy. Szybkość jazdy z założonymi łańcuchami powinna być ograniczona do 45-50 km/h. Pamiętajmy także o wożeniu przydatnych akcesoriów: szczotki lub łopatki do odgarnięcia nadmiaru śniegu, skrobaczki do lodu, kabli rozruchowych, a w kieszeni kurtki odmrażacza do zamków.